Skiba okrutnie kpi z Kaczyńskiego, chodzi o TO zdjęcie prezesa. „Czasem bawi się gumową kaczką”
Krzysztof Skiba nie ukrywa swojej niechęci do obecnej władzy. Muzyk daje jej upust w mediach społecznościowych, gdzie publikuje krytyczne wpisy. Tym razem dostało się Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Skiba kpi z prezesa
Krzysztof Skiba regularnie publikuje w mediach społecznościowych krytyczne wpisy pod adresem władzy. Muzyk nie gryzie się w język, obnażając hipokryzję i obłudę przedstawicieli partii rządzącej. I choć Skiba ostatnio miał na głowie inne sprawy – kilka dni temu wziął ślub – to po weselnych zabawach wrócił do kpiarskiego komentowania polskiej rzeczywistości. Tym razem dostało się Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Skiba zamieścił w mediach społecznościowych wakacyjną fotkę prezesa PiS za sterami łodzi. Swój post zatytułował „Nielegalnie za sterami”. W zamyśle lidera Big Cyc zapewne miało odnosić się i do zdjęcia, i – metaforycznie – do sterowania krajem.
Na początku wpisu Skiba zwraca uwagę, że „pan na zdjęciu popełnia poważne przestępstwo”. Muzyk wskazuje, że Kaczyński nie ma prawa jazdy, patentu motorowodnego, ani karty rowerowej, a mimo to prowadzi łódź na akwenie.
– Stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, tym bardziej, że jest to osoba starsza, o dosyć słabym wzroku, spóźnionym refleksie i histerycznej osobowości, która w dodatku nie potrafi pływać, nie zna przepisów obowiązujących w ruchu wodnym, a jedyny jej kontakt z ruchem statków jest taki, że czasem bawi się gumową kaczką w wannie – napisał Skiba. – Ponieważ w Polsce WSZYSCY są równi wobec prawa, mam nadzieję, że już wkrótce osoba ze zdjęcia zostanie przykładnie ukarana wysokim mandatem – podkreślił. Przypomniał, że Donald Tusk dostał mandat za zbyt szybką jazdę.
Skarga do… Ziobry
Skiba postanowił zwrócić się w tej sprawie bezpośrednio do… Zbigniewa Ziobry.
– Apeluję zatem do ministra Ziobry, który tak bezkompromisowo wypowiadał się swym cienkim głosikiem o przestepcach i potrzebie ich karania, gdy kandydował do Sejmu, by zajął się tą bulwersującą sprawą – napisał muzyk. – Jest okazja Panie Ministrze, aby odzyskać wiarygodność szeryfa, choć w minimalnym stopniu, a nie tylko przy pomocy pistoleciku w gaciach. Wierzę, że doprowadzi Pan do ukarania osoby ze zdjęcia, bo przecież brzydzi się Pan łamaniem prawa i jest bardzo odważny na konferencjach prasowych – dodał kpiąco Skiba.
Na koniec swojego szyderczego wpisu zauważył, że fotka może być fotomontażem. Jak wskazał, „osoba widoczna na nim tak naprawdę kieruje dziecięcym samochodzikiem z plastiku, dla chłopców do lat pięciu”.
– Wówczas nie ma sprawy – zakończył ironicznie Skiba.