Neo-Nówka nie próżnuje. Tym razem zabrała się za wytłumaczenie dziwacznego klaskania Kaczyńskiego w sejmie
Neo-Nówka znów wzięła na tapet Jarosława Kaczyńskiego. Czym tym razem lider PiS podpadł najgroźniejszemu kabaretowi w Polsce? Chodzi o jego zabawę… tempem!
Neo-Nówka naśmiewa się z prezesa PiS
Neo-Nówka zasłynęła ponad rok temu swoim skeczem o skłóconej rodzinie, w której poszczególni członkowie popierają albo PO, albo PiS. Wszystko w zaskakujący wręcz sposób trafiło do Polaków, którzy chyba właśnie wtedy dostrzegli, jak wyglądają ich polityczne – nierzadko infantylne – spory.
Oczywiście widok był taki, jaki bywa w krzywym zwierciadle. Tyle że czasami warto zobaczyć jakieś zjawisko w przerysowany sposób, by dostrzec jego absurd. Kto wie, może właśnie skecz Neo-Nówki okazał się jednym z najdotkliwszych ciosów, jakie zadano PiS-owi…
Teraz kabaret opublikował na swoim profilu na XC filmik Ignacego Matuszewskiego, który w zabawny sposób tłumaczy, dlaczego Jarosław Kaczyński klaskał w zupełnie innym rytmie niż reszta posłów PiS. Chodzi o to, co miało miejsce podczas ostatnich obraz Sejmu.
Najpierw małe wyjaśnienie. Matuszewski to producent, aranżer i muzyk. Współpracuje m.in. z Ralphem Kamińskim. Na wspomnianym video bardzo dokładnie przeanalizował klaskanie lidera PiS. Doszedł do wniosku, że polityk „realizuje klasyczny offbeat”.
– Proszę państwa, możemy się śmiać, ale ta sytuacja ponownie pokazuje, że ten człowiek doskonale wie, co robi – podsumował całkiem na serio Ignacy Matuszewski.
Właśnie to video swoim komentarzem okrasili kabareciarze.
„Nie wiemy, kto jest autorem, ale wszystko profesjonalnie wytłumaczył” – czytamy to, co napisali w social mediach.
Nie wiemy kto jest autorem, ale wszystko profesjonalnie wytłumaczył 🤔 pic.twitter.com/XcXdTU6zFD
— Neo-Nówka (@kabaretNeoNowka) January 18, 2024
Kaczyński ma poczucie rytmu?
I faktycznie, to, co zrobił Kaczyński, ma sens! Gdyby klaskanie przenieść na sekcję instrumentów, wyszedłby z tego letni hit, przy którym nawet niejeden kibic PO lub Nowej Lewicy pląsałby na parkiecie w dyskotece w Niechorzu. Kto wie, może nawet sam Mateuszewski napisze piosenkę opartą właśnie na tych schemacie, który podrzucił mu lider PiS! Zresztą sam pod koniec swojego filmiku włączył przykład przeboju, który brzmi jakby Kaczyński maczał w nim swoje rytmiczne paluszki. To słynne „Call on Me”.
Źródło: X, wp.pl
2 Odpowiedzi na Neo-Nówka nie próżnuje. Tym razem zabrała się za wytłumaczenie dziwacznego klaskania Kaczyńskiego w sejmie
Fajnopolaki. Ach jakie smieszne. Zaupelnie jak matki z dzieckiem bez kasy – co mialy se wziąść kredyt i zmienic prace. Bo tylko wolny rynek i fajnopolactwo z avocado i sojowym latte im obroni demokracje zamieniajac w plutokracje.
Dla czego ten film jest niedostępny ????????
Myślałem że 15 października skończyła się cenzura !!!
Macki ex władzy Lisowskiej jeszcze są takie długie,jak tak dalej będzie to się rozstaniemy i aplikacji wystawie b.negatywną opinie .
Na razie żółta kartka 🟨