Kandydat PiS do Sejmu pisze list i prosi o pomoc… Roberta Lewandowskiego. „Pana głos z pewnością zostałby rozważony”
fot. Dziurek/deposinphotos.com
Kandydat PiS do Sejmu Jerzy Szmit napisał list otwarty do Roberta Lewandowskiego. Polityk ma do najlepszego polskiego piłkarza bardzo nietypową sprawę.
Inwestycja Lidla
Jerzy Szmit to były poseł i senator PiS, a obecnie kandydat partii rządzącej w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Wygląda na to, że postanowił na finiszu kampanii wyborczej zawalczyć o szerszą rozpoznawalność, bo napisał list otwarty, którego adresatem jest sam… Robert Lewandowski.
List Szmita można przeczytać w portalu Opinie.olsztyn.pl.
Jaką sprawę ma do najlepszego polskiego piłkarza polityk PiS? Nie zgadniecie, nawet jak podpowiemy, że nie chodzi o sport. Sprawa dotyczy… Gietrzwałdu i sieci sklepów Lidl.
Sieć planuje wybudować w Gietrzwałdzie nowe centrum logistyczne. Trwają dyskusje między firmą a władzami i mieszkańcami. Choć Lidl zapewnia, że prócz swojej inwestycji zapewni sfinansowanie i przeprowadzenie remontu drogi, a także nowe miejsca pracy dla mieszkańców, pomysł nie cieszy się poparciem marszałka Marka Brzezina. Argument przeciw inwestycji? Fakt, że jest zaplanowana nieopodal słynnego maryjnego sanktuarium. O tym właśnie pisze w swoim liście Szmit.
Lewandowski otrzymuje list
– Dla milionów Polaków jest Pan wzorem sportowca. Podziwiamy Pana talent i postawę na boisku, śledzimy z zadowoleniem Pana sukcesy w klubie, a każda zdobyta przez Pana bramka dla reprezentacji napawa nas dumą i radością – zaczyna swoje pismo polityk. Następnie wskazuje, że Lewandowski jest też „zdolnym przedsiębiorcą” i wskazuje, że piłkarz jest związany z siecią Lidl. I przechodzi do sedna sprawy.
– W Gietrzwałdzie, małej warmińskiej wsi położonej pomiędzy Olsztynem a Ostródą, w strefie Chronionego Krajobrazu Rzeki Pasłęki LIDL zaplanował budowę gigantycznego centrum dystrybucji towarów i odpadów na Polskę północno-wschodnią – zwraca uwagę polityk. – Gietrzwałd jest dla Polaków miejscem niezwykłym. Tutaj blisko 150 lat temu dwójce warmińskich dzieci ukazała się 160 razy Matka Boska, która mówiła do nich po polsku. Znamienne jest to, że wówczas Polska jako państwo nie istniała, a Polacy będąc pod zaborami byli zdruzgotani po klęsce Powstania Styczniowego. Objawienia gietrzwałdzkie dały Polakom nadzieję, że Bóg o nich nie zapomniał i jeszcze odzyskamy niepodległość – dodaje trochę rysu historycznego Szmit, a następnie argumentuje swój sprzeciw wobec inwestycji sklepu. Jak wskazuje, do centrum logistycznego ma „trafiać rocznie 150 000 ton odpadów, w tym 3 750 ton odpadów niebezpiecznych”.
– Gietrzwałd jako niewielka wieś zupełnie nie jest przygotowany do obsługi tak gigantycznego obiektu. Centrum dystrybucyjne ma pracować przez całą dobę, przez 7 dni w tygodniu. Generuje to ruch kilkaset TIR-ów dziennie drogami zupełnie do tego nieprzystosowanymi – wskazuje Szmit. – Szanowny Panie Robercie zwracamy się do Pana z prośbą o zainteresowanie się sprawą. Gietrzwałd jest miejscem zachwycającym swoją harmonią i spokojem, dlatego tak ważne jest zachowanie jego charakteru dla przyszłych pokoleń Polaków. Pana głos w obronie Gietrzwałdu z pewnością zostałby rozważony przez kierownictwo Sieci LIDL, co mogłoby przyczynić się do zmiany lokalizacji projektu – kwituje swój apel kandydat PiS.
1 Odpowiedzi na Kandydat PiS do Sejmu pisze list i prosi o pomoc… Roberta Lewandowskiego. „Pana głos z pewnością zostałby rozważony”
Ale cię Robert załatwił pisi przygłupie- poparł Donalda Tuska, buahahaha