Kamil Stoch zakończy karierę? Fani mogą być zaniepokojeni po TYCH słowach. „Jedyne o czym marzę, to…”

Za polskimi skoczkami narciarskimi rozczarowujący sezon. Kibice obawiają się, że 36-letni Kamil Stoch może zakończyć karierę. Jakie plany ma skoczek?

Tylko Zniszczoł może być szczęśliwy

W niedzielę w Planicy skoczkowie narciarscy zakończyli sezon 2023/24. Z Kryształowej Kuli cieszył się Austria Stefan Kraft, który w klasyfikacji generalnej wyprzedził Japończyka Ryoyu Kobayashiego i Niemca Andreasa Wellingera. Co można powiedzieć po takim sezonie po polskich skoczkach?

Z szacunku dla ich osiągnięć z poprzednich lat lepiej po prostu nie mówić nic o formie jaką reprezentowali Kamil Stoch i spółka.

Najwyżej sklasyfikowanym z polskich reprezentantów został Aleksander Zniszczoł. I nie może mieć do siebie pretensji za ostatnie miesiące. Gdy liderzy kadry co tydzień męczyli się na skoczni, 30-latek osiągnął życiową formę, dwukrotnie stawał na podium i ukończył sezon na 19. miejscu. Dla pozostałych Polaków z Kamilem Stochem, Piotrem Żyłą i Dawidem Kubackim na czele, minione miesiące przypominały drogę przez mękę.

Ewidentnie nie zagrało coś na linii sztab szkoleniowy – skoczkowie. Ci przekonują, że zostali „zajechani” przez trenerów, brakowało im świeżości i dynamiki, a błędy popełnione w przygotowaniach odbiły się na ich formie. W skrócie – za dużo było zmian, za mało spokoju i cierpliwości. Tym bardziej szkoda, bo skoki wciąż cieszą się w Polsce wielką popularnością, a i po prostu przykro patrzeć na wielkich mistrzów, którzy mordują się, zamiast cieszyć z dalekich skoków.

Kamil Stoch chce odpocząć

Fani skoków narciarskich martwią się też, czy Kamil Stoch po tak złym sezonie nie ogłosi końca kariery. Co na to sam multimedalista olimpijski? – Po takim sezonie muszę najpierw odpocząć. To jest wszystko, o czym teraz marzę. Jestem wykończony fizycznie, psychicznie, totalnie wyzuty z energii. Jedyne, o czym marzę, to aby jutro nie myśleć, że mam trening, czy muszę zrobić coś idealnie. Teraz bardzo, bardzo długo chcę odpocząć. Dziękuję wszystkim kibicom, którzy z nami byli i w nas wierzą. Jesteście wspaniali, dzięki wam dotarliśmy do końca – powiedział Kamil Stoch po ostatnim konkursie sezonu 2023/24.

Skoczek z Zębu pokusił się też o pierwsze podsumowania. – Nie oczekiwałem wiele. Gdzieś spodziewałem się, że może być trudno. Każdy sezon ma pewne wymogi i nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Solidność, z jaką podszedłem do okresu przygotowawczego, pozwalała mi myśleć, że to zaowocuje. Natomiast zmęczenie sprawiło, że nie mogłem uwolnić tego, co najlepsze. Tego, nad czym pracowałem przez wszystkie lata – powiedział Kamil Stoch przed kamerami Eurosportu.

Źródło: Sport.pl

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *