Wojciech Mann bezbłędnie podsumował zamieszanie wokół Opola. „Najlepiej, żeby ten festiwal…”

Zbliżający się festiwal w Opolu wywołuje duże emocje. Na temat imprezy organizowanej przez TVP wypowiedzieli się Wojciech Mann i Hirek Wrona.

Opole budzi emocje

Kilka dni temu TVP ogłosiła skład wykonawców, którzy wystąpią w koncertach Premier i Debiutów podczas 60. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Co tu dużo mówić – jubileusz zapowiada się mizernie. O ile nieznani artyści w koncercie Debiutów dziwić nie mogą, o tyle skład Premier wywołuje duże kontrowersje.

Rafał Brzozowski, Sara Chmiel X Gromee, Łukasz Drapała, Iwaneczko, Anastazja Maciąg, Mezo X Liber, Seibert, Anna Sokołowska, Tulia i Halina Mlynkova oraz Dominik Dudek – delikatnie mówiąc – na kolana nie powalają.

Na temat Opola wypowiedział się m.in. wieloletni reżyser imprezy Radek Kobiałko, który stwierdził, że skład jest wyjątkowo mizerny i podkreślił, że TVP nie poinformowała, kto był w komisji, która wybierała piosenki do koncertu.

„Pisowska, rządowa telewizja opublikowała listę uczestników koncertu „Premiery”, imprezy, która udawać zamierza znowu Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Ponieważ już naprawdę mało kto chce występować na tej imprezie, to skład wykonawców jest tak słaby, a większość z nich kompletnie nieznana, że TVPiS nawet nie chce przyznać, kto ich wybrał. A raczej przekupił, kusząc nagrodą w wysokości 100 tysięcy złotych. Skład komisji nieznany, więc musimy tylko przyjąć, że za tak tragiczny poziom odpowiadają organizatorzy, czyli Prezydent Opola i Prezes TVPiS. Co gorsza, w 60. rocznicę festiwalu opolskiego taka kompromitacja razi tym bardziej” – napisał Radek Kobiałko na Facebooku.

Wrona i Mann o Opolu

Głos w sprawie zbliżającego się Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu zabrali także Hirek Wrona i Wojciech Mann.

— Mam na ten temat do powiedzenia chyba tylko jedną rzecz — najlepiej, żeby ten festiwal odwołali. Jeżeli jubileuszowy koncert ma składać się jedynie z archiwalnych nagrań z artystami, którzy już odeszli, albo po prostu nie chcą tam występować, to z tego wszystkiego robi się jedna wielka groteska — powiedział Mann w rozmowie z serwisem Onet. – Dlatego powtórzę się, niech to wszystko całkowicie odwołają, albo zorganizują sobie dla własnej przyjemności Festiwal Piosenki Nieznanej, bo z opolską historią to wszystko nie ma nic wspólnego – dodał legendarny dziennikarz.

Nieco bardziej powściągliwy w swojej opinii był Hirek Wrona.

— Osoby pracujące w TVP uznały, że właśnie taki zestaw wykonawców będzie odpowiedni i trudno z tym dyskutować. Jednak najważniejszy jest fakt, czy będziemy chcieli to oglądać, czy przełączymy na inny kanał. Ja na przykład nie będę Opola w ogóle oglądał, ponieważ nie mam w domu żadnego dekodera. Mamy wolność wyboru i możemy robić, na co mamy tak naprawdę ochotę — powiedział dziennikarz. – Dlatego, jeżeli ktoś już kilka lat temu dokonał takiego podziału politycznego w Telewizji Polskiej, to niech się teraz nie dziwi, że część artystów chce tam występować, a część nie – podsumował.

Źródło: Onet

 

1 Odpowiedzi na Wojciech Mann bezbłędnie podsumował zamieszanie wokół Opola. „Najlepiej, żeby ten festiwal…”

  1. Teresa pisze:

    Za rządów PiS wszystko w naszym kraju schodzi na psy. Porządni ludzie nie chcą firmować tej ekipy i tej telewizji. Smutne…..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *