Widzowie TVP w szoku, polski koszykarz powiedział TO przed kamerą. Mina dziennikarza mówi wszystko [WIDEO]

Aleksander Balcerowski dał do pieca. Polski koszykarz po meczu z Bośnią i Hercegowiną rzucił mięsem w wywiadzie na żywo w TVP Sport.

Najpierw show dał trener

W niedzielne popołudnie reprezentacja Polski koszykarzy po prawdziwym thrillerze pokonała w Arenie Gliwice Bośnię i Hercegowinę 76:72. Tym samym podopieczni Igora Milicica wygrali prekwalifikacje olimpijskie i wykonali duży krok w kierunku paryskich igrzysk, które już w przyszłym roku. Spotkanie od samego początku trzymało w napięciu, a oba zespoły walczyły punkt za punkt. Ostatecznie lepsi okazali się Biało-Czerwoni, ale kibicom naszych – tym w hali i oglądającym transmisję w TVP Sport – przybyło lat po takim meczu.

W pomeczowym studiu TVP Sport, które transmitowało mecz z Bośnią i Hercegowiną, działo się równie ciekawie. — Pamiętacie historię o arbuzach i księżycu? — spytał selekcjoner reprezentacji Polski gości zgromadzonych w studiu nawiązując do swojej wypowiedzi z ubiegłorocznych mistrzostw Europy. — To chyba jakaś chorwacka historia musi być — odpowiedział były koszykarz Robert Witka. — Nie znasz się, zawsze wiesz przeciwko, ale trudno. Słuchajcie: ten zespół ma jaja jak arbuzy, a serce jak księżyc! Tak jest! — wypalił uradowany Milicić.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez TVP Sport (@tvpsport)

Jeszcze ciekawie było w pomeczowej rozmowie dziennikarza TVP Sport z jednym z bohaterów turnieju, Aleksandrem Balcerowskim. Polski środkowy nie ukończył spotkania z Bośniakami, ponieważ w jednej z akcji zderzył się z koszykarzem rywali, Jusufem Nurkiciem i spadł na plecy z dużej wysokości.

Balcerowski „pozdrowił” hejterów

– Strasznie mocno upadłem na kość ogonową. Nie mogłem złapać oddechu. Nie widziałem nic, tylko miałem przed oczami tę akcję. Później, jak już dochodziłem do siebie, to myślałem… K**wa! Dobrze, że go nie zaje**łem, bo bym mu skończył karierę. Przepraszam, że przekleństwo, ale dużo emocji – wypalił środkowy polskiej kadry do kamery, opisując pojedynek z rywalem.

Na tym jednak nie koniec. – Mogę jeszcze raz przekląć? Je*ać hejterów! – podsumował Balcerowski. Wywiad z polskim koszykarzem został wyemitowany „na żywo” podczas transmisji z meczu na portalu sport.tvp.pl.

Na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu pojedzie jedynie zwycięzca turnieju kwalifikacyjnego, w którym udział wezmą Polacy. Zagrają w nim m.in. najlepsze drużyny na świecie, które nie zdołają wywalczyć kwalifikacji poprzez tegoroczne mistrzostwa świata.

Źródło: WP SportoweFakty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *