To się musiało tak skończyć, kabareciarze bez litości dla duetu Kamiński & Wąsik. „Efekt głodówki”
Kabareciarze nie oszczędzili duetu Kamiński & Wąsik na koszalińskim festiwalu. Publiczność pękała ze śmiechu, a satyrycy tylko dociskali pedał gazu.
Polityka jak dobry kabaret
Takiego duetu jak Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński w najnowszej historii polskiej polityki jeszcze nie było. Bohaterowie PiS stanowią nierozerwalną parę jak schabowy i kapusta. To musi być przyjaźń przez duże „P”, którą wydarzenia z ostatnich miesięcy najwyraźniej tylko wzmocniły. Wątków w ich tragikomicznej historii jest tyle, że sam Juliusz Machulski mógłby mieć problem z poskładaniem jej w całość nadającą się na filmowy scenariusz. Koniec końców skazani-uniewinnieni najpierw wylądowali na wyborczych listach PiS do Parlamentu Europejskiego, a ostatecznie w Brukseli.
A ponieważ kabarety i politycy to stanowią nierozerwalny związek, to kilku gwiazdorów z PiS zostało za swoją postawę „nagrodzonych” w sobotę przez kabareciarzy podczas 29. Festiwalu Kabaretu Koszalin 2024. Na scenie pojawili się m.in. Zdolni i Skromni, Jurki, Rak, Czesuaf, a gospodarzami wieczoru byli Leszek Malinowski i Waldemar Sierański z kabaretu Koń Polski. Warto przypomnieć, że był to powrót kabaretów do Polsatu po długiej przerwie spowodowanej cenzurą, którą stacja wprowadziła przed wyborami parlamentarnymi. Więcej o sprawie pisaliśmy W TYM MIEJSCU.
Dostało się też Obajtkowi
– Postanowiłem w tym roku startować w wyborach do Sejmu — rzucił w pewnym momencie ze sceny Leszek Malinowski. Gdy Waldemar Sierański przypomniał mu, że wybory już się odbyły, ten odparł: „Jak się wsadzi, kogo trzeba, to za chwilę pół Sejmu będzie wolne. A na nich czekają już zakłady karne”.
Później po głowie dostało się gwiazdorom PiS. Zaczęło się od Daniela Obajtka. – To jest niesamowite, że człowiek, który za pół ceny sprzedał naszą rafinerię, teraz ma immunitet Europejski — nawiązali komicy do afery PKN Orlen. – No ale ludzie na niego głosowali, społeczeństwo w demokratycznych wyborach — analizował Sierański.
Koszalińska publiczność zobaczyła też przesłuchanie kabareciarzy przez komisję śledczą. W pewnym momencie satyrycy zaczęli żartować z nadwagi, co spuentowali jako „efekt Wąsika po głodówce”. Dodajmy w tym miejscu, że ze sceny wybrzmiała piosenka, w której nawiązano do uniewinnienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika przez prezydenta Andrzeja Dudę. „Komisja śledcza może cię zbesztać” — brzmiał refren pieśni.
Źródło: Wp.pl