Jakimowicz na dnie. Stracił ostatnią fuchę w mediach

Jarosław Jakimowicz nie będzie tego roku wspomniał dobrze. Po raz kolejny został bez pracy. Tak, nie współpracuje już z serwisem prawy.pl. Dlaczego?

Jarosław Jakimowicz bez pracy

Jarosław Jakimowicz stracił parę miesięcy temu pracę w TVP.

Ponoć zachowywał się niegrzecznie wobec kobiet, z którymi współpracował.

„W związku z licznymi przykładami pana nieprzyzwoitych zachowań, zwłaszcza wobec współpracujących z TVP Info kobiet, podjąłem decyzję o natychmiastowym zakończeniu współpracy z panem. Pana postawa odbiega od obowiązujących w spółce standardów oraz ogólnie przyjętych norm społecznych” — podano w piśmie, które dostał od szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.

Z nowym etatem i… znów bez niego

Aktor rozpoczął jednak w sierpniu współpracę z serwisem prawy.pl. To portal powiązany z partią Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin. Jakimowicz prowadził tam program „Tu jest Polska”. Problem w tym, że po emisji paru odcinków… tak, znów pożegnał się ze współpracownikami.

Dlaczego jednak tak się stało? Jakimowicz rzuca na swoją współpracę z prawy.pl pewne światło w poście na Instagramie.

„Nie ma argumentów, które przekonają idiotę, ale raz to napiszę dla tych, którzy chcą się czegoś dowiedzieć. Ja tam [w „Tu jest Polska” — red.] trzy rozmowy zrobiłem. Dłużej mnie tam już nie ma, niż byłem […] Nie do pogodzenia było dla mnie podejście do trzech tematów. Trzy zagadnienia, które były nie do przeskoczenia, tzn. różnica zdań bez pola do dyskusji to: 1. aborcja, 2. in vitro, 3. Konfederacja”, napisał w social mediach.

jarosław jakimowicz

To jednak nie koniec przygody Jakimowicza z mediami. Wystartował z własnym kanałem na portalu YouTube. Jak na razie nieźle mu idzie – w swoich nowych video zdążył już w mocno kontrowersyjny sposób wypowiedzieć się o środowisku LGBTQ+ oraz niektórych aktorach, np. Pawle Delągu, z którym zagrał przed laty w „Młodych wilkach”, oraz Michale Żebrowskim.

Jakimowicz skomentował też ostatnio wyniki wyborów do Sejmu i Senatu. Przy okazji oberwało się TVP i Sławomirowi Mentzenowi.

– Wyszczekany, pewny siebie. Ostatnio był taki radosny – piwo, pieniądze. I dostał szmatą po ryju. Mokrą. Taka jest polityka. Mówił, że chce wywrócić stół. Nie po to, wielcy inżynierowie zabetonowali ten stół, żeby taki Mentzen go zdemolował – mówił o liderze Konfederacji.

Czujemy, że o Jakimowiczu usłyszymy jeszcze nie raz, ani nie dwa…

Źródło: Insagram, Youtube

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

1 Odpowiedzi na Jakimowicz na dnie. Stracił ostatnią fuchę w mediach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *