Robert Lewandowski jak prawdziwy! Szokująca metoda oszustów, sfabrykowany film krąży po sieci. „Nie daj się okraść”

Robert Lewandowski namawiający na inwestycje? Nie daj się złapać, to tzw. deepfake! Oszuści wykorzystują nowe technologie i są w tym nieźli.

Wygląda jak „Lewy”, ale to nie on

Niestety, ale czasy są takie, że trzeba mieć oczy i uszy cały czas otwarte. Złodzieje tylko czekają na nasze potknięcie, chwilę nieuwagi, roztargnienie albo zwykłe gapiostwo.

Każdy z nas słyszał pewnie o podejrzanych linkach, listach z Nigerii, nie wspominając o tak klasycznych metodach jak te na wnuczka czy wypadek bliskiej osoby. Oszuści potrafią podszywać się pod policjantów niczym Paweł Szrot chcący wejść do gabinetu TVP. Tym razem dla uzyskania korzyści został wykorzystany Robert Lewandowski!

Napastnik FC Barcelony i kapitan reprezentacji Polski NIBY namawia na filmiku krążącym po sieci do znakomitych inwestycji, które NIBY mają odmienić nasze życie. – Właśnie teraz twoje życie się zmieni. Jestem Robert Lewandowski, najbardziej utytułowany polski sportowiec. […] Dziś jest twój szczęśliwy dzień. […]. Na twoich oczach rozpoczynam finansową rewolucję. Jesteś jedną z niewielu osób, które będą miały szczęście zmienić swoje życie. […] Zostało tylko 150 miejsc, więc pospiesz się […] — mówi głos podszywający się pod piłkarza.

Może są osoby, którym to sie wyda śmieszne, ale nie brakuje takich, którzy się na to nabierają. I nie ma w tym nic śmiesznego. – Uważaj na reklamy fałszywych inwestycji! Cyberprzestępcy, wykorzystując technikę »deepfake« zamieszczają nagrania wideo, w których podszywają się pod znanych sportowców i w ten sposób próbują okradać użytkowników. Nie wierz w oferty ogromnych zysków w krótkim czasie i nie daj się okraść! — informuje na platformie X profil Zespołu Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego, który wyłowił w sieci sfabrykowany film z Lewandowskim.

Uwaga na oszustów!

Internet jest niestety coraz częściej polem do popisu dla wszelkiego rodzaju cwaniaków, naciągaczy i innych mend społecznych. Przekłady z ostatnich miesięcy? Rzeszowianin, który dał się złapać na metodę „na Monikę Olejnik”. Więcej o sprawie pisaliśmy W TYM MIEJSCU. W ostatnich dniach media informowały też o oszukanej kobiecie z Podlasia, którą rozkochał w sobie NIBY amerykański inżynier. Straciła 120 tys. zł.

 Christopher – bo tak się przedstawiał, zapewniał kobietę, że chce przyjechać do Polski i rozpocząć z nią wspólne życie. Pewnego dnia, oszust poprosił kobietę o pomoc. Twierdził, że musi jechać do Niemiec, aby odblokować w banku dużą sumę pieniędzy. Dodatkowo, mężczyzna zapewniał, że zwróci jej pieniądze, gdy tylko wróci do Polski – poinformowała podlaska policja.

Bądźcie czujni!

Źródło: WP SportoweFakty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *