Brutalna ocena, Tomasz Raczek dosadnie komentuje film o Lewandowskim. „Dajcie spokój. Do kitu”

Film „Lewandowski Nieznany” jest już dostępny na platformie Amazon Prime. Produkcja nie zachwyciła krytyków, dosadnie wypowiedział się o niej m.in. Tomasz Raczek. – Nie dość, że jest słaby jako film dokumentalny, to jest jeszcze słaby jako promocja Roberta Lewandowskiego – ocenia krytyk.

„Lewandowski Nieznany” to dokument przedstawiający historię życia Roberta Lewandowskiego i jego drogę na piłkarski szczyt. W filmie nie zabrakło archiwalnych, nieznanych dotąd nagrań.

Produkcję można obejrzeć na platformie streamingowej Amazon Prime.

Wygląda na to, że „Lewandowski Nieznany” bardziej podoba się fanom niż krytykom. Ci zauważają niewykorzystany potencjał produkcji. Szczególnie ostro ocenił film Tomasz Raczek, który opublikował recenzję na swoim kanale na YouTubie.

Dlaczego ten film dokumentalny jest słabym filmem dokumentalnym? Nie dość, że jest słaby jako film dokumentalny, to jest jeszcze słaby jako promocja Roberta Lewandowskiego – uważa krytyk. Jego zdaniem produkcja „nie spełnia obietnicy”. Raczek zwraca uwagę na sam tytuł, który zapowiadał coś więcej, niż dostali widzowie.

– Tytuł mówi „Lewandowski Nieznany”, a ja tam niczego nieznanego nie znalazłem. Wręcz przeciwnie, złagodzone wszystkie kanty, niewygodne sytuacje dla Lewandowskiego. To taki film, który chce pokazać swojego bohatera tylko od najlepszej strony, tyle że robi to mało udanie – ocenia Tomasz Raczek. Krytyk uważa, że film nie pokazuje o Robercie Lewandowskim nic ciekawego, nie wyciąga z życia bohatera niczego, co wzbudziłoby uwagę widza.

 Ja byłem w nastroju rezygnacji. Nie tylko dlatego, że nie dowiedziałem się niczego ciekawego i nowego o Lewandowskim, ale zwątpiłem w niego jako w człowieka. Zwątpiłem w to, że on jest ciekawym człowiekiem, bo w tym filmie wiemy jedno. Od małego chłopaka chciał zwyciężać, chciał być najlepszy. To wszystko – ocenia krytyk. Jego zdaniem produkcja jest wygładzona, nie do końca szczera, jako przykład podaje praktyczny brak Jakuba Błaszczykowskiego.

A gdzie jest Kuba Błaszczykowski, o którym Jürgen Klopp, trener z Borussii Dortmund mówi, że kiedy Lewandowski przyjechał do tego zespołu, to człowiekiem, który mu pomógł się w nim odnaleźć, który go wszystkiego nauczył, był Kuba Błaszczykowski. Nie ma go w tym filmie, co się z nim stało? – zastanawia się krytyk. Nie jest tajemnicą, że obaj piłkarze nie darzą się sympatią. Ale to byłby ciekawy wątek, przecież to Błaszczykowski był kapitanem kadry, zanim Adam Nawałka przekazał opaskę Lewandowskiemu. Obecny zawodnik Wisły Kraków nie przyjął tej decyzji dobrze.

– Nawet jakby Błaszczykowski nie chciał wypowiedzieć się w tym filmie, to ja chcę, żeby Lewandowski powiedział o tym, że tu brakuje Błaszczykowskiego i dlaczego. Nie może być wszystko „wyłagodzone”, co jest niewygodne. Jeśli to ma być Lewandowski nieznany, to ja chcę go poznać jako człowieka, który ma też wady, utracone przyjaźnie, wrogów – krytykuje scenariuszowe rozwiązania Tomasz Raczek. – Najgorsze w tym wszystkim jest to, że widzę jakąś emocjonalną ustawkę, jakąś oblewającą Lewandowskiego nieprawdę. Wszyscy ją jacyś usztywnieni, jacyś nieszczerzy, jakby niemówiący tego, co by chcieli, tylko mówiący to, co wypada. No dajcie spokój, do diabła z takim filmem. Do kitu – skwitował krytyk. Ostatecznie ocenił film na czwórkę w dziesięciostopniowej skali.

Nie jest to okropny film, ale jest to film zawiedzionych nadziei – podsumował krytyk.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *