Adam Nawałka zwrócił się do nowego selekcjonera. Ma dla niego jedną, cenną radę

Adam Nawałka skomentował wybór Michała Probierza na nowego selekcjonera. Były trener kadry wskazał główny cel, jaki stoi przed następcą Fernando Santosa.

Pora na Probierza

Prezes PZPN Cezary Kulesz długo zwodził dziennikarzy i kibiców, jednak ostatecznie potwierdziły się przewidywania ekspertów. W środę 20 września nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski został Michał Probierz, który na ostatniej prostej wyprzedził Marka Papszuna.

Probierz został chłodno przyjęty przez fanów Biało-Czerwonych, bowiem ich faworytem od początku był Papszun.

Pewne jest jedno – gorzej niż za Fernando Santosa nie będzie. Kadra nie ma wyników, atmosfery, nad drużyną wciąż unoszą się afery (z premiową na czele), a awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy jest zagrożony.

W środę na powitalnej konferencji Probierz wypadł dobrze. Nie stroił min, nie patrzył na zegarek jak jego poprzednik. Był rzeczowy, spokojny, momentami zaskakująco szczery. — Mam taki apel na sam początek. Rzadko się zdarza, by słyszeć na początku tyle negatywnych rzeczy. Atmosfera wokół kadry nie jest dobra, moim celem jest danie możliwości spokojnej pracy, by dać szansę na odbudowę zawodników, by każdy mógł przyjeżdżać na kadrę z przyjemnością. Wszyscy dążymy do tego, by osiągnąć nasz cel, czyli awans na Euro 2024 – mówił na konferencji.

— Nie zgodzę się z opiniami, że kolesiostwo zadecydowało o tym, że zostałem trenerem — dodał nowy selekcjoner, nawiązując do przyjacielskiej relacji jaka od lata wiąże go z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą.

Nawałka: kluczem jest odbudowa atmosfery

Po wyborze Probierza na selekcjonera ruszyła lawina komentarzy. Głos w dyskusji zabrał też Adam Nawałka, którego kibice wciąż wspominają z łezką w oku.

– Szczere gratulacje dla Michała Probierza. Mam nadzieję, że jego kompetencje okażą się wystarczające, aby reprezentacja narodowa wyszła z trudnej sytuacji. Nieustannie trzymam kciuki za drużynę. Kluczem jest odbudowa atmosfery w szatni, tak, aby każdy przyjeżdżał na zgrupowanie z dumą i radością, że może reprezentować kraj. To według mnie najważniejsze – powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Adam Nawałka.

– Pamiętamy, jak było za mojej kadencji – początki nie należały do najłatwiejszych, natomiast później drużyna dała kibicom bardzo wiele radości. Łączyła, a nie dzieliła. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Moje emocje w stosunku do reprezentacji zawsze były pozytywne, nic się pod tym względem nie zmieniło. Podkreślę jeszcze raz: trzymam kciuki za naszą kadrę – zakończył trener.

Źródło: WP SportoweFakty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *