Więckiewicz i Preis mówią ze sceny o wyborach i „Zielonej granicy”. Bezradna TVP musiała to pokazać!
Rozdano nagrody 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Kinga Preis i Robert Więckiewicz w swoich wystąpieniach poruszyli polityczne wątki: zbliżające się wybory i nagonkę obozu władzy na „Zieloną granicę” Agnieszki Holland. Co istotne, wydarzenie było transmitowane przez TVP.
Preis i Więckiewicz o polityce
W sobotę 23 września odbyła się gala wręczenia nagród na 48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. To święto polskiego filmu transmitowane było na żywo, na antenie TVP Kultura. Widzowie mogli usłyszeć słowa, których prorządowa telewizja raczej nie chciałaby puszczać. Laureaci nagród za role drugoplanowe, Kinga Preis i Robert Więckiewicz, poruszyli bowiem na scenie polityczne wątki.
Kinga Preis otrzymała nagrodę za rolę drugoplanową w filmie „Święto ognia”. W tej samej kategorii nagrodzono też Agnieszkę Kwietniewską za film „Tyle co nic”. Odbierając statuetkę, Preis pozwoliła sobie na wymowny komentarz, nawiązujący do nagonki obozu władzy na film Agnieszki Holland „Zielona Granica”.
– Zamilkłam na chwilę, bo wydawało mi się, że usłyszałam na sali chrumkanie. A to oddech wolności! – powiedziała aktorka, za co została nagrodzona brawami. Była to oczywiście aluzja do skandalicznej wypowiedzi Andrzeja Dudy. W rozmowie z TVP Info prezydent stwierdził, że nie dziwi się, iż „funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zapoznali się z filmem Agnieszki Holland, użyli tego hasła znanego nam z okupacji hitlerowskiej, kiedy propagandowe hitlerowskie filmy pokazywano w naszych kinach: „tylko świnie siedzą w kinie”.
Kinga Preis: to nie chrumkanie, to powiew wolności kochani.
/całość wystąpienia w wątku/ pic.twitter.com/WOboeHZqi2— Grzegorz Kot (@gfkot) September 24, 2023
„Mam pragnienie, żebyśmy wygrali”
Później na scenie pojawił się Robert Więckiewicz, który został nagrodzony za rolę drugoplanową w filmie „Kos” (ex aequo z Tomaszem Schuchardtem film „Doppelganger. Sobowtór”) Popularny aktor również poruszył temat „Zielonej granicy”, wspomniał też o zbliżających się wyborach.
Więckiewicz przypomniał, że grał w nominowanym do Oscara filmie Agnieszki Holland pt. „W ciemności”.
– 11 lat temu tu na tej scenie odbierałem nagrodę za rolę Leopolda Sochy w filmie Agnieszki Holland. To był taki film o człowieku, który pomagał ludziom w potrzebie w czasie wojny. Parę dni temu byłem na premierze filmu „Zielona Granica”. To jest taki film o ludziach, którzy pomagają ludziom w potrzebie w czasie wojny. I tam spotkała mnie taka dziwna sytuacja. […]. Wszedłem do foyer, był tłum, w końcu wszedłem do kina, patrzę, a tam siedzą ludzie. O co tu chodzi? Przyjechałem do Gdyni, przez dwa dni nie wychodziłem z kina – a tam wszędzie ludzie – opowiadał aktor. – Mój bohater w filmie „Kos” mówi takie słowa. „Polacy zawsze przegrywają” to potworne słowa. Mam takie naiwne pragnienie, by tym razem było inaczej. Żebyśmy za parę tygodni wygrali – dodał Więckiewicz, co spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem publiczności.
ROBERT WIĘCKIEWICZ❤️ odbierając nagrodę na FPFF w Gdyni, transmit. NA ŻYWO w tvp kultura😁:
"Dwa dni temu byłem w kinie na filmie Agnieszki Holland "Zielona granica"…
Na koniec:
"MAM TAKIE MARZENIE, ŻEBYŚMY ZA PARĘ TYGODNI WYGRALI"‼️✌️👏👏👏🙂❤️❤️ pic.twitter.com/7GMPXpJ3nM— Oliwelka #SilniRazem (@ElzbietaOlszak) September 23, 2023
Nagrodę Złote Lwy na 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymał „Kos” Pawła Maślony. Najlepszym reżyserem został Jan Holoubek za film „Doppelganger. Sobowtór”, a nagrody za pierwszoplanowe role otrzymali: Lena Góra („Imago”) i Artur Paczesny („Tyle co nic”).
2 Odpowiedzi na Więckiewicz i Preis mówią ze sceny o wyborach i „Zielonej granicy”. Bezradna TVP musiała to pokazać!
Człowieku co ty bredzisz! Hołota plugawiąca polski mundur to rządy PIS
Preis i Więckiewicz, czyli cena przyzwoitości. . Pokazali, że holota i plugawiaca polski mundur i polskie wartości mogą zawsze na nich liczyć.
Występowanie w filmie upadłej reżyserki, to wstyd i hańba, porównywalne z udzialem polskich aktorów w nazistowskich i sowieckich produkcjach o wymowie antypolskiej..
Jak ryzy, nie daj Boże, dojdzie do władzy, będą pewnie codziennie modlić się do wodza, o czym tobotnicy crowd media, będą nas informować.