Zenek Martyniuk zapowiada piosenkę dla reprezentacji. „Już raz szczęście przyniosłem”
– Teraz reprezentacji gorzej idzie, więc może napiszę dla chłopaków utwór, który będzie ich motywował do walki – zapowiedział Zenek Martyniuk w „Fakcie”.
Atmosfera wokół reprezentacji Polski dawno nie była tak zła. Wyniki się nie zgadzają, awans na Euro 2024 stoi pod dużym znakiem zapytania, za kadrą ciągnie się afera premiowa i sami piłkarze potrafią dolać oliwy do ognia, jak Robert Lewandowski, który udzielił kilka tygodni temu głośnego wywiadu. Kapitan Biało-Czerwonych zarzucił swoim kolegom brak charakteru.
Do tego dochodzą aferki PZPN-u, który znów przypomina związek z lat 90′. Medialnie zupełnie nie radzi sobie też prezes Cezary Kulesza, który może umie w biznes disco-polo, ale niemal każdy jego piłkarski wywiad na żywo kończy się źle.
O swojej znajomości w prezesem PZPN opowiedział w rozmowie z „Faktem” Zenek Martyniuk. – Z Czarkiem znamy się już ponad trzydzieści lat. Bardzo fajny kumpel. Wie, czego chce.
Wiele w życiu osiągnął. Jest świetnym menedżerem. Dlatego został wybrany na prezesa PZPN. Przez te lata nigdy się na nim nie zawiodłem. Co poniedziałek z Czarkiem i grupą naszych przyjaciół, w tym gronie również byli piłkarze Jagiellonii Jarek Michalewicz, Dariusz Czykier i Mariusz Lisowski, spotykaliśmy się na Jurowieckiej, gdzie była słynna w mieście hala Włókniarza. Tam graliśmy – powiedział pieśniarz.
Martyniuk przypomniał też, że jego piosenka była hitem wśród piłkarzy i części kibiców po wywalczeniu awansu na Euro 2016. – Szczęście przyniosłem też reprezentacji, która po awansie do mistrzostw Europy w 2016 roku świętowała w szatni właśnie przy dźwiękach piosenki „Przez twe oczy zielone”. Wodzirejem był Kamil Grosicki, chłopak z Jagi. Co prawda nie znamy się z okresu jego gry w Białymstoku, ale widać, że to nasz chłopak. Lubi się zabawić przy dobrej muzyce – stwierdził.
– Teraz reprezentacji gorzej idzie, więc może napiszę dla chłopaków utwór, który będzie ich motywował do walki. Ściskam mocno kciuki za Biało-Czerwonych. Tym mocniej, że trenerem jest przecież pan Michał Probierz, twórca największych sukcesów Jagi. Wierzę, że z nim na ławce Polacy znów będą wygrywać i za rok pojadą na Euro do Niemiec – podsumował wokalista zespołu Akcent.
Źródło: Fakt.pl