To nie koniec „bestsellerowych” emocji. Sadowska mocno odpowiada Ogrodnikowi

Maria Sadowska odpowiedziała Dawidowi Ogrodnikowi na krytykę filmu „Dziewczyny z Dubaju”. „Zdyskryminował mnie” – mówi reżyserka.

Emocje na gali Empiku

We wtorkowy wieczór odbyła się Gala Bestsellerów Empiku za 2022 r, na której rozpętała się mała burza. I trwa do tej pory. Przypomnijmy – wśród nominowanych w kategorii „film” znalazły się „Dziewczyny z Dubaju”. Gdy Kiedy Sonia Bohosiewcz i Piotr Trojan ogłosili, że to właśnie ta produkcja wygrała, na scenę wkroczyła Maria Sadowska, która wyreżyserowała owe dzieło.

– O kobietach zawsze mówiło się, że niech robią filmy, ale takie małe, skromne, na dwóch aktorów, festiwalowe kino, tymczasem okazuje się, że mamy jednak szansę zdobyć też box office i zrobić wysokie budżety. Chciałam powiedzieć, że kobiety potrafią i potrafią też być solidarne, dlatego też zaprosiłam tutaj Dodę, która jest moją producentką i z którą razem zrobiliśmy ten film – powiedziała Sadowska.

Doda na scenie się pojawiła, ale nie udzielono jej głosu. Jednak prawdziwa burza rozpętała się po słowach Dawida Ogrodnika, który kilkadziesiąt minut później wręczał kolejną statuetkę. Zanim jednak podał nazwisko zwycięzcy w kategorii „Film:Odkrycie”, odniósł się do komentarza reżyserki „Dziewczyn z Dubaju”.

– Wydaje mi się, że kobiety robiły już filmy wysokobudżetowe, niejaka Agnieszka Holland, Ania Kazejak, która tutaj siedzi — nawiązał do wypowiedzi Sadowskiej, która kilkadziesiąt minut wcześniej odebrała statuetkę. — Ale do jednego się mogę zgodzić, na pewno nie w tak dyskryminujący rolę kobiety sposób — dodał, a po chwili rozległy się pojedyncze oklaski.

Sadowska odpowiada Ogrodnikowi

Już sobie wyobrażamy, jak przyjemna tam musiała panować atmosfera w dalszej części wieczoru…

Maria Sadowska postanowiła odpowiedzieć na słowa Ogrodnika za pośrednictwem Instagrama. – Trudno się cieszyć z nagrody, jeśli za chwilę ktoś ci sprzedaje „kopnięcie w brzuch”. Pan Dawid Ogrodnik swoją wypowiedzią udowodnił właśnie to, o czym cały czas chcę opowiadać. Kobieta odnosi sukces — dostaje nagrodę i już za chwilę musi się znaleźć ktoś, kto to osiągniecie deprecjonuje i podcina jej skrzydła – napisała.

– My kobiety jesteśmy wciąż poddawane surowej ocenie. Pan Ogrodnik oceniając publicznie mój film jako dyskryminujący – sam zdyskryminował mnie oraz wszystkie jego twórczynie. Co ciekawe, jest to właśnie film o patriarchalnym systemie, którego nie da się przechytrzyć , który karze i niszczy kobiety, próbujące grać na męskich warunkach. (…) – dodała w emocjonalnym wpisie.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Maria Sadowska (@mariasadowska)


I kto tu ma rację?

Źródło: naekranie.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *