To już koniec rewolucji? Edward Miszczak traci wpływy w Polsacie! „Niewypał”
Edward Miszczak inaczej wyobrażał sobie kierowanie ramówką Polsatu. Zamiast wielkiego sukcesu, jest co najmniej spore rozczarowanie.
Gdy Edward Miszczak zajął stanowisko dyrektora programowego Polsatu, od razu wziął się do pracy. Szybko zaczął nowe porządki. Doszło do prawdziwej rewolucji. Najpierw widzów Polsatu zaskoczyły decyzje o zmianach w obsadzie programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Na początku roku gruchnęła wieść o odejściu z programu Polsatu Katarzyny Skrzyneckiej. Co ciekawe, ta dała dość jasno do zrozumienia, że pożegnanie z polsatowskim show nie było jej decyzją. Z show odszedł pożegnali się też Piotr Gąsowski i Michał Wiśniewski.
Potem przyszedł kolejny szok – decyzja o pożegnaniu Katarzyny Dowbor.
Prezenterka przez dekadę prowadziła program „Nasz nowy dom”, więc decyzja o rozstaniu się z gwiazdą zaskoczyła nie tylko fanów, lecz także pracowników Polsatu. W kulisach mówi się zresztą, że decyzja o rozstaniu nie przyszła Miszczakowi łatwo.
– Kasia to ikona tego programu, która błyskawicznie stała się dla widzów symbolem ciepła i dobroci. Dyrektor Miszczak długo bił się w tej sprawie z myślami i rozważał różne scenariusze, to była trudna decyzja – mówiła w czerwcu w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl osoba z produkcji.
W Polsacie pojawiły się nowe formaty. „Temptation Island Polska” miało być hitem stacji. Piszemy „miało być”, bowiem wyniki oglądalności pokazały, że Polakom format się nie spodobał. Wiadomo, że zrezygnowano już z nagrań dodatkowego odcinka, który miał być rejestracją spotkania uczestników po kilku miesiącach.
To nie koniec porażek. Stacja zdejęła też z anteny „The Real Housewives. Żony Warszawy”. Teoretycznie był to przepis na sukces. Program miał pokazać nam, jak żyją kobiety sukcesu. Tyle że format oglądało jedynie niespełna 400 tys. widzów. Po przesunięciu emisji odcinków na późniejszą godzinę było już tylko gorzej. „Żony…” straciły wtedy ok. 1/4 widzów i fanów.
Kolejną porażką i prawdziwą aferą okazało się ocenzurowanie, a później zdjęcie z niedzielnego pasma kabaretów. O sprawie więcej pisaliśmy w tym miejscu.
Efekt tych zawirowań? Edward Miszczak ma coraz słabszą pozycję w Polsacie. Nie tak to miało wyglądać. – Edward Miszczak traci wpływy i możliwość wyboru nowych twarzy stacji. Został odsunięty od tworzenia ramówki wiosennej. Jest tylko konsultantem. Ale wiadomo, Polsat milczy. Oficjalnie niby ciągle rządzi Miszczak, ale w praktyce ramówkę przygotowują Katarzyna Wajda i Stanisław Janowski – powiedział jeden z pracowników Polsatu w rozmowie z serwisem ShowNews.pl.
– Trudno od razu publicznie napiętnować Miszczaka, ale jednak to, co się wydarzyło teraz jesienią, to niewypał. W ogóle każda telewizja po tej jesienne ramówce słabo wypadła i zastanawia się, co dalej. To oczywiście żadne wytłumaczenie, bo w Polsacie miało być lepiej. Teraz ważą się losy wielu programów. Co zostanie? Raczej „Twoja twarz brzmi znajomo”, bo oglądalność poszła w górę. Szukają teraz gwiazd, aby zrobić największe gwiazdy poprzednich edycji. A „Taniec z gwiazdami” to wielka niewiadoma. Jest kilka pomysłów, włącznie ze sprzedażą do innej stacji — wyjawił informator w rozmowie z portalem ShowNews.pl.
Źródło: ShowNews.pl