TAK ma wyglądać „zakończenie wojny” w Ukrainie przez Trumpa? Niepokojące słowa. „Na warunkach kapitulacji”

Aleksander Kwaśniewski skomentował wygraną Donalda Trumpa w USA.
Słowa byłego prezydenta nie napawają optymizmem.

Trump triumfuje, Harris bez szans

Choć Aleksander Kwaśniewski od wielu lat żyje z dala od wielkiej polityki, wciąż chętnie udziela się w mediach i komentuje wydarzenia, którymi żyje cała Polska. I trzeba przyznać, że byłego prezydenta bardzo dobrze się słucha. Mówi rzeczowo, analitycznie, ma dystans do siebie i świata, potrafi zaskoczyć wyciągniętymi wnioskami i nie jest w tym wszystkim zacietrzewiony.

W środowy poranek Aleksander Kwaśniewski był gościem Bogdana Rymanowskiego w Radiu ZET. Temat rozmowy mógł być tylko jeden – wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Walka między Donaldem Trumpem, a Kamalą Harris miała być pasjonująca, a wyrównana, ale jeszcze w nocy polskiego czasu kandydatka Demokratów została brutalnie odarta ze złudzeń.

Aleksander Kwaśniewski przekonuje, że wygrana Trumpa może mieć duży wpływ również na polską politykę. – Nie chcę podpowiadać strategom PiS, bo to ostatnie, co chciałbym robić, ale szukanie kopii Trumpa w Polsce nie ma sensu – zauważył Kwaśniewski. Zdaniem byłego prezydenta „trzeba szukać polityka, który przekona polskich wyborców, że jest na tyle poważny, że takie kontakty mógłby nawiązać”.

Wygrana Trumpa to tabletka mocy dla PiS

– Idealnym, trumpowskim kandydatem dla PiS byłby Andrzej Duda, ale wiadomo, że nie może już kandydować. W moim przypadku było to bardzo dobre, w jego przypadku jeszcze lepsze, że nie może – powiedział Aleksander Kwaśniewski i ostrzegł, że wygrana kandydata Republikanów do polityczne paliwo dla PiS. – Będzie twarda i brudna kampania, jakiej jeszcze nie mieliśmy. KO powinna to przeanalizować – zauważył Kwaśniewski.

Niepokojąco zabrzmiały słowa byłego prezydenta nt. ewentualnego zakończenia wojny w Ukrainie, co wielokrotnie zapowiadał Donald Trump. Kwaśniewski stwierdził, że jeśli do tego dojdzie, to „na warunkach kapitulacji Ukrainy”. – O końcu wojny decyduje Putin, który końca tej wojny nie chce, dopóki nie zdobędzie całej Ukrainy. Dopóki Trump sobie nie uświadomi tego, to będziemy błądzić – podsumował były prezydent.

Źródło: Radio ZET

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *