Szok w Niemczech! Dziennikarze brytyjskiego „Daily Telegraph” ujawnili nazwisko szpiega, który pracował na rzecz Rosji. To… były niemiecki piłkarz.
Były niemiecki piłkarz, a obecnie trener, okazał się… rosyjskim szpiegiem. A dokładnie – podwójnym agentem, bo miał współpracować z niemieckim wywiadem BND, a jednocześnie był tajnym współpracownikiem rosyjskiej agencji wywiadowczej FSB.
Carsten Linke nie był zawodnikiem z pierwszych stron gazet. Najbardziej związany był z zespołem Hannover 96, z którym osiągnął swój największy sukces – awans do Bundesligi. Na zapleczu pierwszej ligi rozegrał 282 mecze. Występował przede wszystkim jako stoper. Po zakończeniu kariery został trenerem młodzieży w niemieckim miasteczku Weilheim. W pewnym momencie niespodziewanie zrezygnował z pracy i przeniósł się do Berlina. Dziś pracownicy klubu Weilheim zauważają różne wymowne szczegóły, np. to, że ciężko znaleźć jakiekolwiek zdjęcie z Linkem.
– Był bardzo ostrożny – zauważa jeden z trenerów.
Pod koniec 2022 roku gruchnęła wieść, że Linke został aresztowany. Były niemiecki piłkarz został oskarżony o bycie podwójnym agentem. Linke pracował w departamencie łączności niemieckiego wywiadu BND. Jednocześnie miał współpracować z rosyjską agencją wywiadowczą FSB. Były piłkarz miał dostęp do wrażliwych danych, którymi dzielili się z Niemcami zachodnie agencje, co bardzo zainteresowało Rosjan.
Jak donoszą media, Linke miał przekazywać Rosjanom informacje dotyczące wojny w Ukrainie. Na ich podstawie Kreml miał się dowiedzieć, w jaki sposób zachodnie agencje wywiadowcze podsłuchiwały komunikację Rosjan. Na ten moment nie jest jasne, czy agent przekazywał Moskwie informacje z innych zachodnich agencji. Obecnie trwa śledztwo, czy Linke działał sam, czy pomagali mu też inni agenci BND. Śledczy skłaniaja się ku tezie, że współpracownicy byli przez Linkego oszukiwani. Prawdopodobnie podwójny agent mógł zlecić niektórym kolegom zadania, przez które nieświadome pomagali mu oni w popełnieniu zbrodni.
Teraz byłemu piłkarzowi i trenerowi grozi co najmniej pięć lat więzienia. Maksymalna kara, jaką może dostać, to dożywotnie pozbawienie wolności. Z kolei afera zapewne odbije się na zaufaniu wobec niemieckiej agencji wywiadowczej. Dużym ciosem jest fakt, że przykrywka Linke została zdemaskowana przez jedną z zagranicznych agencji wywiadowczych.
Źródło: Sport.pl
1 Odpowiedzi na Szok w Niemczech! Ujawniono nazwisko rosyjskiego szpiega, to… były niemiecki piłkarz
u nas takich zatrzęsienie, ale oczywiście są chronieni przez służby pis