Szok na Instagramie! Patryk Jaki chce być ukarany przez… Trzaskowskiego. Chodzi o TĘ fotkę

Patryk Jaki/ Instagram
Patryk Jaki kontynuuje swoją fotograficzną ofensywę przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu. Najpierw chwalił się stekiem, teraz nowymi ubraniami. – Mam zamiar złożyć samodonos do władz Warszawy – napisał europoseł.
Jaki kupuje ubrania
Patryk Jaki opublikował na swoim Instagramie fotkę, na której pokazuje swoje ubrania. To kilka koszulek (w tym jedną marki Red is Bad), skarpetki i krawat.
– Wczoraj kupiłem sześć nowych ubrań. Przekroczyłem więc znacząco swój roczny limit – napisał w komentarzu do zdjęcia. – Jutro mam zamiar złożyć samodonos do władz Warszawy, samego R.Trzaskowskiego i prezydium C40. Liczę na niski wymiar kary – dodał, niby ironicznie, Jaki.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wcześniej był stek
To najwyraźniej kolejna odsłona fotograficznej ofensywy, która ma uderzyć w Rafała Trzaskowskiego. Wszystko z powodu raportu stowarzyszenia C40 Cities, który zawiera regulacje mające pomóc w walce z kryzysem klimatycznym. Autorzy sugerują ograniczenie konsumpcji mięsa i nabiału. Do tego dochodzi limit na zakup nowych ubrań – stąd wpis Jakiego.
Jako że do C40 Cities należy Warszawa, PiS i spółka wykorzystały temat do kuriozalnych ataków na Rafała Trzaskowskiego. Patryk Jaki, Łukasz Mejza i Jacek Ozdoba ostentacyjnie fotografowali się w restauracjach przy drogich mięsnych potrawach, a Patryk Jaki, Łukasz Mejza i Jacek Ozdoba ostentacyjnie.
Fotki z restauracji spotkały się z nie najlepszym przyjęciem opinii publicznej. W dobie kryzysu, drożyzny, inflacji niewielu stać na tak sympatyczny obiad, jakim raczyli się Jaki, Ozdoba czy Mejza. W sieci zestawiano soczyste mięsa z talerzy polityków ze skromnymi posiłkami serwowanymi chorym w szpitalach.
– Nie przewidziałem, że z mojego wpisu zrobi się cała akcja i inni politycy zaczną też zamieszczać podobne zdjęcia. W takich delikatnych sprawach ważne są szczegóły. Dlatego jest ogromna różnica pomiędzy moją ironią a innymi wpisami, które mogą zahaczać o arogancję – tak europoseł skomentował „aferę stekową” w rozmowie z WP. Ale podkreślił, że nie żałuje publikacji mięsnego zdjęcia. Być może jednak uznał, że pokazywanie ubrań będzie mniej skandalizujące.
Zakaz mięsa? Trzaskowski odpowiada
Na zarzuty ws. raportu C40, który, co ciekawe, powstał… cztery lata temu, a dopiero teraz wzbudził przerażenie prawicy, odpowiedział sam Rafał Trzaskowski.
– Politycy Zjednoczonej Prawicy przekraczają kolejne granice absurdu. Teraz wymyślili, że zakażę w Warszawie jeść mięsa oraz nabiału. Takiego steku bzdur dawno nie słyszałem – powiedział prezydent stolicy w nagraniu, które opublikował w mediach społecznościowych. Jak dodał, nie dziwi go to, bo „PiS-owcy zawsze szukają kontrowersyjnych tez i opowiadają duby smalone”.
– Widać, że PiS się boi, widać, że niedługo przegra wybory, skoro łapie się tego typu taktyki – podkreślił prezydent Warszawy. Trzaskowski zapewniał, że „w Warszawie nie będzie żadnych zakazów”.
3 Odpowiedzi na Szok na Instagramie! Patryk Jaki chce być ukarany przez… Trzaskowskiego. Chodzi o TĘ fotkę
Koniecznie chce zostać idiotą miesiąca.
Jaki to rura z kremem
jak widać, niektórzy składają smodonos, na brak rozumu. I oczywisty brak wrażliwości. Zwykli ludzie z ppowodu drożyzny mogą sobie kupić coraz mniuej, a jaki szpanuje szastając forsą. Czy ciężko zarobioną? Jak myślicie? A może to tylko drobne z kilometrówek…