Startują propagandowe igrzyska Putina, wśród uczestników… tajemniczy Polak. Prawda o nim zaskakuje

Władimir Putin zorganizował „Igrzyska Przyszłości”, imprezę łączącą tradycyjne dyscypliny sportowe i te wirtualne. Według organizatorów udział w zawodach biorą sportowcy ze 107 krajów, w tym Polak, który… prawdopodobnie nie jest Polakiem.

Putin otwiera Igrzyska Przyszłości

Władimir Putin przygotował, jak to sam nazwał, „prezent dla świata”. To Games of the Future, czyli Igrzyska Przyszłości, zawody, które mają łączyć tradycyjny sport z jego cyfrową odsłoną. Impreza odbywa się w Kazaniu.

Wśród dyscyplin znajdziemy m.in. wyścigi dronów czy gry w Counter-Strike 2.

Zawsze byliśmy zaangażowani w promocję sportu i jego wysokich wartości humanistycznych. Igrzyska Przyszłości to nasz prezent dla światowej rodziny sportowej. Jestem przekonany, że podczas tych igrzysk zwycięży prawdziwy duch – mówił Putin podczas ceremonii otwarcia imprezy.

Według organizatorów w imprezie rywalizują sportowcy ze 107 krajów. Najwięcej reprezentantów ma oczywiście Rosja, a także Brazylia, Chiny, Kazachstan czy Filipiny. Jak zauważył portal Onet, na liście znajdują się też Kanadyjczycy, Niemcy i… Polak. Problem w tym, że prawdopobnie wcale nie jest on Polakiem.

Sportowiec z Igrzysk Przyszłości nazywa się Jewgienij Sobal – bardzo polskie nazwisko. Ze śledztwa dziennikarzy Onetu wynika, że jest to najprawdopodobniej… białoruski 42-letni kolarz, który ma w swoim CV występ na igrzyskach w Atenach w 2004 roku. O jego bliższych związkach z Polską niewiele wiadomo, poza tym, że brał udział w wyścigach na terenie naszego kraju i jeździł dla polskiej drużyny Grupy PSB.

Rosjanie na IO w Paryżu

W 2024 roku odbędą się w Paryżu Igrzyska Olimpijskie. MKOl podjął szokującą decyzję i dopuścili do udziału sportowców z Rosji i Białorusi, którzy startują w konkurencjach indywidualnych. Nie będą jednak występować pod swoimi flagami, nie będą odgrywane też hymny tych krajów.

Choć wydaje się, że oburzająca decyzja powinna zadowolić Rosjan, to ci… obrazili się na MKOl. Chodzi o rozporządzenie o występach pod neutralną flagą.

Brak naszych sportowców na tej imprezie to hańba. Nasi zawodnicy poświęcili całe życia karierom, a MKOl miał to gdzieś, pozbawiając ich możliwości udziału w tym święcie. To obrzydliwe, ale jednocześnie pokazuje moralność MKOl – grzmiał Dmitrij Miedwiediew.

Źródło: Onet

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *