Robota dla TVP bardzo się opłaca! Tajemnicza fundacja Magdaleny Ogórek dostała kasę ze spółki Skarbu Państwa

Magdalena Ogórek i jej fundacja stawia na Dolnym Śląsku muzeum związane z działami sztuki. Dziennikarze przyjrzeli się tej inwestycji.

Dziennikarze OKO.press i FrontStory.pl dostali sygnał od czytelnika, że fundacja prezenterki TVP buduje muzeum w Sulisławicach na Dolnym Śląsku i postanowili pójść tym tropem. Okazuje się, że Magdalena Ogórek i jej fundacja buduje muzeum dzieł utraconych ze wsparciem finansowym spółki Skarbu Państwa.

Czarnecki w radzie fundacji

Magdalena Ogórek założyła w 2017 r. fundację Polish Lost Art Foundation (PLAF) (ang.

Fundacja Polskiej Sztuki Utraconej). Fundacja nie ma strony w internecie i nie ma numeru telefonu. Ogórek nie chwali się nią na swojej prywatnej stronie w sieci.

Jak pisze OKO.press, w PLAF Ogórek jest prezeską, jedyną członkinią zarządu i fundatorką. Wśród członków rady fundacji można znaleźć europosła Ryszarda Czarneckiego. Zasiada w niej także Zbigniew Kazimierz Witek – wieloletni prezes Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie oraz były dziennikarz Miłosz Horodyski.

Dziennikarze zadzwonili do Zbigniewa Witka, który o dziwo zaczął zaprzeczać, że zasiada w jakiejkolwiek radzie. Przypomniał sobie dopiero, gdy podczas rozmowy padło nazwisko Magdaleny Ogórek. Ryszard Czarnecki obiecał oddzwonić, ale oczywiście tego nie zrobił, a Miłosz Horodyński nie odpisał na maila.

Działka i pieniądze

Na początku 2021 roku fundacja zakupiła działkę w Sulisławicach o powierzchni 0,7 hektara. Oko.press zauważa, że cena nie jest wygórowana i wynosi 135 tys. zł. Do tego dochodzi 4 tys. zł podatku i koszty poniesione na notariusza.

Gdy PLAF ma już ziemię, inwestycję fundacji Magdaleny Ogórek postanawia wspomóc inna organizacja – Fundacja Lotos, napędzana pieniędzmi z paliwowej spółki Skarbu Państwa – czytamy.

Magdalena Ogórek nie chciała rozmawiać o darowiźnie oraz jej wysokości. Nie zgodziła się także na udostępnienie sprawozdań z działalności PLAF w latach 2017-2022, które powinna składać co roku Ministrowi Kultury.

Na podstawie dostępnych w domenie publicznej informacji, dziennikarze OKO.press i FrontStory.pl wyliczyli, że budowa muzeum może pochłonąć nawet 1,5 mln zł. Muzeum ma się otworzyć z końcem 2023 r.

Źródło: Oko.press, FrontStory.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *