Przyjrzał się sprawie tajemniczej śmierci gwiazdora. Od razu odrzucił TĘ teorię. „Widziałem takie przypadki”

Aktor Gene Hackman i jego żona Betsy Arakawa nie żyją – zostali znalezieni martwi w ich domu w Nowym Meksyku. Znany patomorfolog przyjrzał się sprawie i doszedł do ciekawych wniosków.

Gene Hackman i jego żona nie żyją

Gene Hackman zmarł w wieku 95 lat, razem z nim odeszła z tego świata jego żona, 65-letnia Betsy Arakawa. Szczegóły ich zgonu są dość makabryczne, bo ciała znaleziono w stanie rozkładu. Zaczęto więc analizować powód śmierci, niektórzy sugerowali, że było to wspólne samobójstwo. Tyle że byłoby to o tyle dziwne, że artysta – jak przekazały służby – został znaleziony martwy w przedsionku domu, a jego małżonka leżała na podłodze w łazience. Trochę dziwne warunki jak na wspólne odebranie sobie życia.

Lekarz sądowy James Gill ze stanu Connecticut jest zdania, że scenariusz z samobójstwem „nie jest prawdopodobny”. — Widziałem takie przypadki — zazwyczaj są razem w łóżku. Fakt, że są w dwóch oddzielnych miejscach mówi mi, że jest to mniej prawdopodobne. Z początkowych okoliczności wygląda na to, że mógł zasłabnąć. Miał rozrusznik serca. Nie byłoby to więc niczym niezwykłym — tłumaczył  „The Mirror”.

Powód śmierci

W takim razie, jak doszło do zgonu? Ekspert twierdzi, że nieprawdą jest też to, że Hackman mógł umrzeć z powodu odwodnienia – wtedy też był przykuty do łóżka, a przecież znaleziono jego ciało w innej części domu. Logika wskazuje więc na to, że i ten powód jest nieprawdziwy.

Co więc się stało? Policja rozmawiała z dziećmi aktora, 65-letnim Christopherem, 63-letnią Elizabeth Jean, i 58-letnim Leslie – ma to pozwolić zrekonstruować ostatnie dni życia pary. Czekamy jednak na kluczowe wyniki testów toksykologicznych.

Śmierć Hackmana i jego żony to więc nadal tajemnica. Wiadomo tylko, że Gene Hackman i jego partnerka życiowa nie żyli przed znalezieniem ich ciał od co najmniej kilku dni. Wraz z nimi zmarł 12-letni pies, Zinna. Co ciekawe, inne psy, owczarek niemiecki Bear oraz kundelek Nikita, przeżyły.

Źródło: Fakt