Hołownia bezlitosny, polityków PiS czekają surowe kary za szturm na Sejm! Prezes rozkłada tylko ręce. „Plan był inny”
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia walnął pięścią w stół i ukarał krewkich posłów PiS za burdy pod Sejmem. Wiadomo, ile wynosi nałożona kara.
Straż Marszałkowska przejrzała monitoring z 7 lutego. Tego dnia Jarosław Kaczyński, Mariusz Kamiński i Maciej Wasik wspólnie i w porozumieniu z grupą posłanek i posłów PiS, zaplanowało destabilizację Sejmu. Próba działań hybrydowych na terenie parlamentu została udaremniona, ale nie obyło się bez szarpaniny.
Tyle stracą posłowie PiS
– Będę wnioskował o najwyższą karę odebrania uposażenia poselskiego dla posłów: Edwarda Siarki, Antoniego Macierewicza, Jana Michała Dziedziczaka, Jacka Boguckiego, Małgorzaty Gosiewskiej, Jerzego Polaczka i Katarzyny Sójki – zapowiedział Szymon Hołownia. Posłanka Katarzyna Sójka została błędnie zidentyfikowana, przeproszona, a na jej miejsce wskoczyła posłanka Agnieszka Górska.
📌Komendant Straży Marszałkowskiej skierował na ręce poseł @aK_Sojka pismo z wyrazami ubolewania w związku z omyłkowym wymienieniem jej nazwiska w gronie parlamentarzystów, którzy 7 lutego br. w rażący sposób naruszyli porządek na terenie pozostającym w zarządzie Kancelarii… pic.twitter.com/Cd7oUcbmTA
— Sejm RP🇵🇱 (@KancelariaSejmu) February 21, 2024
– Ręce precz od straży marszałkowskiej. Oni są od tego, żeby nas chronić, a nie być popychanymi, zastraszanymi, podduszanymi – grzmiał Marszalek Sejmu. – To są posłowie RP czy jakaś pospolita bandyterka? – pytał.
Ile stracą na karach najbardziej krewcy posłowie PiS?
Jak wylicza TVN24, miesięczne uposażenie poselskie wynosi 12 826,64 złotych brutto. Dieta poselska to 4 008,33 złotych brutto, co łącznie daje 16 834,97 złotych miesięcznie. W sumie wychodzi po prawie 50 tys. za na głowę przy trzymiesięcznej karze.„To nie tak miało być”
Robert Telus był pierwszym i ostatnim politykiem PiS, który bił się w piersi po przepychankach pod Sejmem. W Radiu Zet przyznał, że ma moralnego kaca po tych wydarzeniach.
– Ja wiem o tym, że to tak nie powinno być. Stojąc tam było mi wstyd przed tymi strażnikami (…). Winna jest psychologia tłumu z każdej strony – mówił – Nie powinno się to zdarzyć i nie było to w zamyśle – tłumaczył. Pisaliśmy o tym tutaj.
A co na ten temat sądzi Jarosław Kaczyński, który 7 lutego wygrażał pod Sejmem Szymonowi Hołowni? Ma identyczne zdanie jak… Robert Telus. – To było niezaplanowane, było wynikiem pewnego nieporozumienia, plan był zupełnie inny – powiedział reporterce TVN24.
Dopytywany o nagrania z przepychanek, na których widać między innymi Antoniego Macierewicza, stwierdził, że „niczego nie widział, bo był u komendanta”.
Źródło: TVN24.pl