Niespodziewany pasażer na pokładzie Tuskobusa. „Chyba będzie nazywał się Rudy”

Tuskobus ma nowego pasażera. Zobaczcie rudego kota, którego przygarnął Donald Tusk. Czy po wygranych wyborach wybuchnie moda na rude koty?

Donald Tusk spotkał się w czwartek z mieszkańcami Rzeszowa. Lider Koalicji Obywatelskiej konsekwentnie zachęca do głosowania na Trzecią Drogę i Lewicę.

Były premier podkreśla, że w tych wyborach każdy znajdzie dla siebie na listach wyborczych odpowiedną ofertę polityczną. Donald Tusk podzielił się z uczestnikami wiecu kocią nowiną.

Szukajcie i głosujcie

Były szef Rady Europejskiej już na Marszu Miliona Serc zachęcał do głosowania na Trzecią Drogę. Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz zamiast na marsz, ruszyli w teren prowadząc kampanię mobilizacyjną. Donald Tusk pozdrowił ich z ronda Dmowskiego, a uczestnicy marszu uścisnęli ich brawami.

Podobna sytuacja miała miejsce w Koninie i w czwartek w Rzeszowie. – Głosujcie na swoich, nie zawahajcie się ani chwili. To bardzo ważne, abyście wierzyli w sukces swoich komitetów – apelował o mobilizację wyborców Trzeciej Drogi i Lewicy. – Nie dajcie sobie wmówić, że wasze głosowanie nie ma sensu. Głosujcie, idźcie wszyscy głosować na tych, do których macie zaufanie – dodał.

Donald Tusk po raz kolejny przypomniał, że wynik wyborczy będzie się ważył do ostatniej chwili. – Jeśli macie dość korupcji kłamstwa, niekompetencji, kolesiostwa i pogardy, lekceważenia praw obywatelskich, to wszyscy ci niech idą głosować – mówił.

Rudy kot

Lider KO podzielił się z uczestnikami wiecu kocią historią spod Krosna. Tuskobus zajechał tam na spotkanie z jednym z gospodarzy.

Przybłąkał się kot. Nie miał  stałego opiekuna. I kot, słuchajcie, jest rudy. Nawet się sekundy nie zastanawialiśmy, pytamy sąsiadów, czy mamy go wziąć, zaopiekować się nim? Wszyscy się tam ucieszyli: Tak weźcie, bo przybłąkał się niedawno i i szkoda kota. No i go wzięliśmy. I chyba się będzie nazywał Rudy. Zaraz po spotkaniu pędzimy z nim też do weterynarza – opowiadał.

W sieci pojawił się koci filmik pod tytułem „Nowy członek załogi Tuskobusa – Rudy”. Kotem będzie się na razie zajmował jeden ze współpracowników Donalda Tuska.

Źródło: Twitter

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *