Niespodziewana decyzja! Ważny polityk PiS kończy polityczną karierę. TO był początek jego kłopotów

Ważny europoseł PiS kończy polityczną karierę. Walki frakcyjne i dziwne interesy na nieruchomościach pogrążyły polityka w kwiecie wieku.

Początek kłopotów

Europoseł PiS Tomasz Poręba w zeszłym roku został szefem kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. Szybko okazało się, że ma tylu przeciwników w partii dybiących na jego stanowisko i palących się do kierowania kampanią wyborczą, że nie ma szans na uratowanie swojej funkcji.

Do tego doszła seria wpadek, a kluczową był brak reakcji na czerwcowy marsz zorganizowany przez Donalda Tuska.

To było jego pierwsze odejście z polityki, ale takich małych rozmiarów.

Po głębokim namyśle, kierując się dobrem obozu, złożyłem wczoraj na ręce PJK dymisję z funkcji szefa sztabu PiS. Mimo, że nie została przyjęta, pozostaje ona dla mnie decyzją ostateczną. Dziś na tym stanowisku potrzebny jest ktoś z nową emocją i energią. Za którym stanie się murem – napisał w czerwcu ubiegłego roku.

Później było już tylko gorzej. W listopadzie razem z Beatą Kempą, Patrykiem Jakim i Beatą Mazurek stracił immunitet. Sprawa dotyczyła spotu wyborczego z 2018 roku w którym PiS straszył uchodźcami.

Ostateczna rezygnacja

W poniedziałek Tomasz Poręba poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o swojej rezygnacji z dalszej kariery politycznej.

Przede mną ostatnia sesja i głosowania w tej kadencji Parlamentu Europejskiego. Kolejnej nie będzie. Odchodzę na własnych warunkach. Dziękuję bardzo za te 15 lat wspólnej pracy. Myślę, że wiele dobrego udało się zrobić. Nikt mi tego nie zabierze. Co czuję? Dumę, ulgę i radość – czytamy.

Dzięki Tomku za wszystko, to był zaszczyt współpracować z Tobą – napisał Krzysztof Sobolewski, znany głównie ze swojej żony, okupującej za rządów PiS kilka spółek Skarbu Państwa.

Odchodzę z podniesioną głową i poczuciem, że wiele w tych ostatnich latach wspólnie udało się zrobić – czytamy w oświadczeniu Poręby. – Wszystko co obiecałem udało się wspólnie z wieloma fantastycznymi ludźmi zrealizować. Nikt mi tego nie zabierze. (…) Starałem się zawsze pomagać i być do dyspozycji – podkreślił kończący karierę polityk.

Źródło: Media

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Niespodziewana decyzja! Ważny polityk PiS kończy polityczną karierę. TO był początek jego kłopotów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *