Najpierw problemy techniczne, a potem kpiny z in vitro. Klarenbach wrócił na antenę, a wraz z nim „paski” jak z TVPiS

Adrian Klarenbach zadebiutował w TV Republika. Dawny żołnierzyk TVPiS od razu dał „popis” w nowym miejscu pracy.

Miłość po wsze czasy

Adrian Klarenbach był wyjątkowo mocny poobijany w ostatnich miesiącach. Oczywiście dawny gwiazdor TVPiS podzielił los takich postaci jak Michał Adamczyk, Danuta Holecka, Miłosz Kłeczek cz Michał Rachoń i z miejsca stracił pracę w Telewizji Polskiej po odsunięciu PiS od władzy, ale już wcześniej dostał medialnego plaskacza od „swoich”.

Adrian Klarenbach podpadł poprzedniej władzy, a konkretnie Mariuszowi Kałużnemu z Solidarnej Polski, któremu śmiał wytknąć pomyłkę w programie.

W wyniku tego został odsunięty od prowadzenia „Minęła 20” i trafił do zespołu ogólnopolskiego pasma TVP3 niemal równo rok temu. To były czasy….

Tymczasem mamy marzec 2024 i Klarenbach powrócił na antenę – rzecz jasna za sprawą TV Republika. – Bardzo dziękuję państwu za ciepłe przyjęcie, za wszelkie słowa otuchy, jak również wsparcia, które od państwa otrzymywałem przez ostatni czas. Mam nadzieję, że nasza przyjaźń i miłość wzajemna trwać będzie po wsze czasy przywitał się Klarenbach na antenie TV Republika, gdzie będzie prowadził program „Po 9”.

Później pojawiły się problemy techniczne (nie wszyscy goście programu byli w studiu), jak to często bywa w Republice. – Technicznie nie wszystko może się za pierwszym razem udać, to moja premiera, mój debiut w Telewizji Republika. Mam nadzieję, że państwo troszkę z przymrużeniem oka podejdą do tych problemów technicznych i wybaczą wszelkie niedogodności – skomentował Klarenbach, gdy chwilę przerwało połączenie na Skypie z wiceministrem Stefanem Krajewskim.

Później Klarenbach w typowym dla dawnego TVPiS stylu zaczął kpić z nowego rządu. – Wyceniliście szczęście ludzi na pół miliarda, czemu nie miliard? Ktoś przeliczał, ile par z tego może skorzystać? 2 tysiące? – pytał Klarenbach mając na myśli finansowanie z budżetu in vitro. Wówczas zareagował nawet Marek Jakubiak, który stwierdził, że prowadzący „znęca się tu nad partią, która co prawdę jest mu daleka ideologicznie, ale trzyma się własnego programu”.

Co jeszcze? Oczywiście pojawiły się paski! „Polacy zapłacą na eko-szaleństwo Niemiec? „, „Koalicja rządowa – tanio już było” czy „Gdzie jest 100 konkretów Tuska?”. Jak to fajnie, że to wszystko za prywatne pieniądze!

Źródło: teleshow.wp.pl

2 Odpowiedzi na Najpierw problemy techniczne, a potem kpiny z in vitro. Klarenbach wrócił na antenę, a wraz z nim „paski” jak z TVPiS

  1. Krzysztof pisze:

    Łapska precz od Tv Republika. Jedną z niewielu wolnych telewizji próbuje się ośmieszyć. Dziennikarze zatrudnieni w tej stacji tv to profesjonaliści,a nie nieudacznicy pokroju Pana Czyża z neo TVP. Pozdrowienia dla Tv „W Polsce.pl” oraz nowej stacji tv ” Tv Media Narodowe”. Powodzenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *