Morawiecki nie chciał rozmawiać z dziennikarzem TVP. Wtedy do akcji wkroczyła reporterka TVN24. „Szkoda, że pan…”

Mateusz Morawiecki zablokował pytanie dziennikarza TVN Info na konferencji prasowej. Jego pytanie przejęła Agata Adamek z TVN24.

We wtorek w Sejmie po raz drugi zebrał się powołany przez PiS „Zespół Pracy dla Polski”. Ma być to „merytoryczny” komponentem PiS jako największej partii opozycyjnej. I być też narzędziem do gromadzenia wokół partii Kaczyńskiego nowych ludzi, środowisk i ekspertów. Polecamy tych, którzy w ostatnich latach mądrzyli się w TVP, prawdopodobnie mają trochę wolnego czasu.

Na czele pisowskiego projektu stoi Mateusz Morawiecki, który w środę spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej.

– Podczas drugiego posiedzenia Zespołu Pracy dla Polski zajmowaliśmy się przedłużeniem tarczy energetycznej, tarczy osłonowej i jednocześnie też antyinflacyjnej. To był ważny element tej dyskusji poświęcony również inflacji, przedłużeniu działań tej tarczy po to, aby osłonić gospodarstwa domowe, osłonić małych i średnich przedsiębiorców przed grożąca im gwałtowną zwyżką cen energii od 1 lipca br. – opowiadał w swoim stylu były premier.

Morawiecki z TVP nie gada

Po wystąpieniach Morawieckiego i Marleny Maląg przyszedł czas na pytania dziennikarzy. Znalazł się wśród nich wysłannik TVP Info. – Panie premierze, dzisiaj jest 35. rocznica rozpoczęcia obrad okrągłego stołu – rozpoczął swoje pytanie reporter. Nie zdążył dokończyć, bo polityk PiS mu przerwał. – Pan jest z jakiej redakcji, przepraszam? – zapytał.

Dziennikarz powtórzył, że pracuje dla TVP Info. – Czy dziś przydałby się taki okrągły stół, czy usiedliby państwo do takiego stołu? – kontynuował.

– To nielegalnie działająca dzisiaj stacja. Także bardzo pana przepraszam. Proszę, żeby funkcjonował pan w ramach legalnie istniejących jednostek medialnych – odpowiedział były premier, odmawiając odpowiedzi na pytanie. Wtedy do akcji wkroczyła Agata Adamek z TVN24, która powtórzyła pytanie kolegi po fachu.

– To bardzo szerokie, ciekawe pytanie – zaczął odpowiadać Morawiecki. – Szkoda, że pan koledze nie odpowiedział – wtrąciła dziennikarka.

 

Pani redaktor, tutaj mogą wchodzić wszystkie redakcje legalnie funkcjonujących instytucji – powiedział Morawiecki, a na koniec zapewnił, że dzisiejsza opozycja jest gotowa i otwarta na dialog. Jak otwarta i gotowa na dialog jest dzisiejsza opozycja widzieliśmy w środowe przedpołudnie pod drzwiami Sejmu.

Źródło: gazeta.pl

 

1 Odpowiedzi na Morawiecki nie chciał rozmawiać z dziennikarzem TVP. Wtedy do akcji wkroczyła reporterka TVN24. „Szkoda, że pan…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *