Kaczyński poruszył kluczowy dla PiS temat. Nagle odezwał się do Szydło. „Mam nadzieję, że się nie obrazisz”

Jarosław Kaczyński powoli odkrywa karty w sprawie wyborów do Parlamentu Europejskiego. Prezes PiS zapowiedział, że jego partia przygotowuje „bardzo mocne listy”.

Jarosław Kaczyński odwiedził Stalową Wolę, gdzie odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Prezes PiS powoli odkrywa karty w sprawie list do Parlamentu Europejskiego. Głosowanie do Europarlamentu już 9 czerwca.

Przy Nowogrodzkiej jest wielu chętnych, a miejsc do wzięcia już nie tak wiele. W szeregach Zjednoczonej Prawicy szykuje się zaciekła walka o wygodne posadki w Brukseli.

– Przed nami wybory europejskie, w których naprawdę będą się decydowały sprawy najważniejsze, bo jest perspektywa pewnej zmiany w Europie. Ale jest też pewien plan, z resztą od pewnego czasu realizowany – mówił Kaczyński. Jak stwierdził, chodzi o „zabójczy plan”. Elementem owego „zabójczego planu” jest wprowadzany przez UE Zielony Ład. Lider PiS oświadczył, że oznacza on „upadek polskiego rolnictwa”.

Ale Kaczyński szuka rozwiązania i ratunku dla Europy. Są to listy PiS i potencjalni europosłowie, których Nowogrodzka chce wprowadzić do Brukseli.

Będziemy mieli bardzo mocne listy. Z ludźmi zarówno sprawdzonymi – oświadczył prezes. – Tu naprzeciw mnie siedzi pani premier, rekordzista Europy jeżeli chodzi o ilość głosów zdobytych – dodał, mając na myśli Beatę Szydło.

 Mam nadzieję, Beata, że się nie obrazisz. Ale mamy także osobę, która uzyskała mniej, wyraźnie, ale też przeszło 400 tysięcy. Chodzi o Jadwigę wiśniewska – powiedział nagle Jarosław Kaczyński. Wiśniewska w 2019 roku uzyskała trzeci najlepszy wynik w kraju, uzyskując ponad 409 tysięcy głosów.

Kaczyński oświadczył, że na partyjnych listach do PE znajdą się „zdolni, energiczni, nowi ludzie”. Jak wskazał, każdy kandydat będzie musiał podpisać „listę punktów programowych”.

Nie będę tego jeszcze tutaj przedstawiał, bo są w tym momencie dwie koncepcje, dłuższa i krótsza – 12 punktów i 5 punktów. Ale w gruncie rzeczy chodzi o to samo. Żadnych zmian w traktach, żadnych zielonych ładów – zapowiedział Jarosław Kaczyński.

Spekuluje się, że na listach PiS do PE znajdą się też Daniel Obajtek, Jacek Kurski i duet skazańców – Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

3 Odpowiedzi na Kaczyński poruszył kluczowy dla PiS temat. Nagle odezwał się do Szydło. „Mam nadzieję, że się nie obrazisz”

  1. Kuraś pisze:

    Ten gest Kaczyńskiego to rytualny pokłon przed Rydzykiem,
    Wiśniewska jest jego wtyczką w PiSie.
    Aż dziw, że tylu ludzi w Polsce jest ogłupionych, by wybierać osoby tak MARNE i po wielokroć skompromitowane swoją glupotą i ciemnotą.

  2. Ina pisze:

    Ucieczka do Brukseli w rozkwicie!
    Kto w PiSie żyw, przepycha się łokciami w szturmie do tej znienawidzonej Uni, po te godne pogardy tysiące euro!
    A najbardziej oczywiście te największe PiSie szumowiny, złodzieje na gigantyczną skalę i przestępcy, moralni degeneraci, którzy uciekają od sprawiedliwości.
    Bo liczą na to, że w parlamencie europejskim będzie dużo trudniej odebrać im immunitet
    no a potem… potem, po latach, jakoś się sprawy rozmyją a może i układy się zmienią…

  3. sam pisze:

    Czyli Kaczyński przyznał, że on i jego komisarz Wojciechowski szykowali plan likwidacji polskiego rolnictwa. Przecież wystarczyłoby zboże z Rosji, tak jak likwidowali kopalnie(14), bo wystarczyłby węgiel z Rosji…wystarczy posłuchać, co Kaczyński przypisuje innym, a wychodzi na jaw, co planował i co knuje.Tylko prawda jest dla niego zabójcza, dlatego walczy z dostępem do niej swoich wyborców o bolszewickiej mentalności. Za komuną tacy zasilaliby ORMO i ubecję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *