Kaczyński nie chce słyszeć o ugodzie, będzie rozprawa! „Dwukrotnie uderzył mnie w twarz”

Jarosław Kaczyński ani myśli przepraszać Zbigniewa Komosę za zachowanie, którego miał się dopuścić podczas miesięcznicy smoleńskiej. Aktywista liczył na przeprosiny, ale się przeliczył. Co dalej?

Awantura miesiąc w miesiąc

Od katastrofy smoleńskiej minęło już 15 lat. Czas leci, zmieniają się daty w kalendarzu, ale wydarzenia z 10 kwietnia 2010 r. wciąż budzą ogromne emocje. A mówiąc wprost – dzielą Polaków. Duża w tym zasługa duetu Jarosław Kaczyński & Antoni Macierewicz, którzy od lat robią politykę na tym tragicznym wydarzeniu.

Krew się w człowieku gotuje, gdy przypomni się te wszystkie przemowy prezesa w miesięcznice smoleńskiego, gdy zamiast po ludzku, zwyczajnie powspominać i oddać cześć bliskim, woli nakręcać polityczną spiralę nienawiści. „Jesteśmy coraz bliżej prawy”, „zabiliście mi brata”, „to był zamach” – znamy to wszystko na pamięć.

10. każdego miesiąca pod pomnikiem smoleńskim w Warszawie Jarosław Kaczyński i politycy Prawa i Sprawiedliwości obchodzą tzw. miesięcznicę. Gdyby bukmacherzy wzięli się za przyjmowanie zakładów, „czy dojdzie tego dnia do awantury”, kurs wynosiłby jakieś 1.01, czyli całe nic. To, że podczas miesięcznicy wydarzy się coś, o czym przez cały dzień będą „trąbić” media jest pewne jak kłótnia w kolejce do lekarza albo upadek kanapki z dżemem na podłogę – oczywiście tą posmarowaną stroną.

Nie ma ugody, będzie rozprawa

Jedna z największych awantur pod pomnikiem smoleńskim wybuchła 10 września 2024 r., gdy doszło do gwałtownych przepychanek między politykami PiS a manifestantami. W trakcie tej szamotaniny Jarosław Kaczyński miał uderzyć pięścią w twarz aktywistę Zbigniewa Komosę.

– Podszedł do mnie, chciał mi wyrwać mikrofon, szarpał mnie, potem wyprowadził trzy ciosy, dwa doszły, przed trzecim się uchyliłem – relacjonował Komosa w rozmowie z OKO.press. Aktywista co miesiąc składa pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej wieniec z kontrowersyjnym napisem uderzającym w Lecha Kaczyńskiego. To właśnie ten wieniec jest zarzewiem awantur.

Na początku grudnia sejmowa większość zagłosowała za uchyleniem immunitetu Kaczyńskiego w sprawie oskarżenia o naruszenie nietykalności cielesnej. Tym samym prezes PiS może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Jak to się skończy?

W poniedziałek Polska Agencja Prasował poinformowała, że Jarosław Kaczyński nie godzi się na ugodę z Komosą. Ta miała polegać na publicznych przeprosinach prezesa za „kłamstwo o zamachu” w Smoleńsku. Co to oznacza? Rozprawę! Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wyznaczył jej termin na środę 23 kwietnia.

Źródło: Wp.pl, PAP

 

 

3 Odpowiedzi na Kaczyński nie chce słyszeć o ugodzie, będzie rozprawa! „Dwukrotnie uderzył mnie w twarz”

  1. Valdi pisze:

    No to mamy dwóch bokserów Kaczyński i Nawrocki, normalnie strach się bać 😁. Ciekawe jak to się Kaczyńskiemu udało, pewnie wdrapał się na Macierewicza 😂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *