Joe Biden jak Lech Kaczyński? „Wiadomości” na orbicie absurdu

„Wiadomości” TVP kolejny raz zaatakowały opozycję. Zrobiły to w momencie, gdy wszyscy powinniśmy dbać o jedność . Poszło bowiem o spotkania Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego z prezydentem USA.

Wiadomości TVP atakują Tuska i Trzaskowskiego

Środowe wydanie „Wiadomości” TVP przejdzie chyba do historii propagadny. Chodzi o materiał dot. rozmów Joe Bidena z Donaldem Tuskiem, Rafałem Trzaskowskim i Tomaszem Grodzkim.

W programie poinformowano o szczycie B9. W jego ramach Andrzej Duda, Joe Biden i Jens Stoltenberg mówili o wzmacnianiu wschodniej flanki NATO. Potem redakcja podjęła temat współpracy energetycznej naszego kraju z USA.

Dziennikarze „Wiadomości” TVP porównały potem Joe Bidena do… Lecha Kaczyńskiego. Chodziło to krytykę Rosji tego ostatniego w czasie inwazji Moskwy na Gruzję. Był to przyczółek do ataku na Tuska.

– W czasie, gdy Lech Kaczyński ostrzegał przed Rosją, premier Donald Tusk zacieśniał relacje z Putinem. Polityka Tuska zbliżenia z Rosją poniosła całkowitą klęskę – powiedział dziennikarz Karol Jałtuszewski.

Potem pokazano pasek: „Kilkadziesiąt sekund opozycji”. I ponownie przeprowadzono atak na opozycję.

– W momencie realnego zagrożenia ze wschodu politycy opozycji próbowali zwrócić na siebie uwagę. Hucznie zapowiadane spotkanie Bidena z Tuskiem czy Trzaskowskim trwało około 30 sekund – dodała Edyta Lewandowska.

Jak dodano w materiale, Biden znalazł czas na pamiątkowe zdjęcia, ale „politycy opozycji odczytali ten gest zupełnie inaczej”. Redakcja sugerowała więc, że spotkania polityków PO z prezydentem USA było tylko czasem na wykonanie pamiątkowej fotografii, a nie rozmowami o pełnym politycznym wymiarze.

Szumnie zapowiadane spotkanie z politykami PO trwało kilkukrotnie krócej niż czas, jaki prezydent USA poświęcił dzieciom – kpił Adrian Borecki. – Trudno uznać wymianę dwóch zdań i pamiątkowe zdjęcie za spotkanie, ale politycy PO brną – dodał.

A Boguś nie podał Jarkowi ręki!

Za wręcz dziecinadę należy uznać to, co wytknięto senatorowi PO Bogdanowi Klichowi. Polityk nie podał ręki Jarosławowi Kaczyńskiemu. Nie pomogły jego tłumaczenia na łamach naTemat. Ponoć nie zauważył prezesa PiS.

Potem dodano też, że wizyta Bidena w Polsce oznacza wzmocnienie roli Polski w regionie. To prawda, ale należy pamiętać, że jest to efektem zmiany sytuacji geopolitycznej. USA potrzebują nas teraz jako hubu do transportu broni na Ukrainie czy – tak jak w ostatnich dniach – bezpiecznego podróżowania Bidena. Osobną kwestią jest to, czy polskie władze dostatecznie wykorzystują tę geopolityczną rewolucję.

Źródło: TVP, naTemat

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *