Iga Świątek stanowczo reaguje po obrzydliwej prowokacji Rosjanki. „Myślałam, że ona zdaje sobie z tego sprawę…”

Iga Świątek odpowiedziała na prowokacyjny strój Anastazji Potapowej. Polska tenisistka jest już po rozmowie z WTA.

Potapowa znów prowokuje

Anastazja Potapowa dotarła do 1/16 turnieju w Indian Wells, gdzie w poniedziałek zmierzyła się z Jessicą Pegulą. Lepsza okazała się Amerykanka, która wygrała w trzech setach po wyrównanym boju. Jednak nie o samym meczu mówi się najwięcej, a o prowokacji rosyjskiej tenisistki.

Ta na spotkanie z Pegulą wyszła w koszulce kojarzonego z Władimirem Putinem Spartaka Moskwa, czołowej rosyjskiej drużyny piłkarskiej.

Przypomnijmy – pomimo trwającej wojny w Ukrainie, Rosjanki i Białorusinki wciąż mogą grać w turniejach WTA, ale pod neutralną flagą. Jest jednak jeden warunek – to niewyrażanie publicznie poparcia dla działań zainicjowanych przez Władimira Putina. Jak widać Potapowa ma te instrukcje w nosie.

Co więcej, to nie pierwsze tego typu zachowanie Rosjanki. Trzy tygodnie temu, podczas turnieju WTA w Dubaju, w mediach społecznościowych zamieściła zdjęcie w tej samej koszulce. – Cieszę się, że wróciłam do Dubaju. Włączam się w szeregi biało-czerwonych – pisała na Instagramie, dodając radosne emotikony. Mówiąc o „biało-czerwonych” szeregach miała na myśli oczywiście barwy Spartaka, który – podobnie jak inne rosyjskie kluby piłkarskie – jest wykluczony z międzynarodowych rozgrywek.

Świątek interweniuje w WTA

Świat tenisa mówi o skandalu, pojawiły się nawet głosy domagające się wykluczenia tenisistki ze zbliżającego się Wimbledonu. Głos w sprawie koszulkowej afery zabrała również Iga Świątek. Polka nie tylko nie kryła niezadowolenia z powodu prowokacji Rosjanki, ale także zdradziła, że jest po rozmowie z WTA – największą organizacją kobiecego tenisa.

– Szczerze mówiąc, byłam zdziwiona, bo myślałam, że ona zdaje sobie sprawę z tego, że nie powinna w takich czasach pokazywać swoich poglądów. Nawet jeśli jest fanką tej drużyny. Nie wiedziałam, co WTA zrobi i jakie będą konsekwencje takiego zachowania – powiedziała Polka na konferencji prasowej.

– Porozmawiałam z WTA i w pewnym sensie dowiedziałam się, że tych sytuacji prawdopodobnie będzie mniej. Federacja wytłumaczy innym zawodnikom, że nie można promować żadnych rosyjskich drużyn w obecnych czasach, co mnie trochę uspokoiło. Z drugiej strony myślę, że taki komunikat powinien być o wiele wcześniej. Na początku wojny w szatni było wiele chaosu. Nie było wiadomo, jak do tego wszystkiego podejść. To powoduje takie sytuacje – podsumowała Świątek.

Igi Świątek w 1/6 fiału turnieju w Indian Wells zmierzy się z Emmą Raducanu. Spotkanie rozpocznie się w środę nad ranem, nie wcześniej niż o godz. 4:00 polskiego czasu.

Źródło: SE. PL

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *