Chytry Miś z Zakopanego żali się na hejt. Dostało się autorce nagrania! „Nie myślałem, że jest trochę zawistna”

Chytry Miś z Zakopanego przerywa milczenie! W sieci pojawiło się nagranie, w którym mężczyzna próbuje wytłumaczyć głośny film.

Bardzo dobrze znany Miś

Chytry Miś z Zakopanego stał się nieoczekiwanym bohaterem ostatnich dni i przebił chyba nawet temat rozstania Marianny Schreiber z mężem z PiS. A to już sztuka! Wszystko zaczęło się od niewinnego filmiku, który nagrała aktorka Hanna Turnau.

Chciała ona nakręcić na najsłynniejszej ulicy Zakopanego filmik, self-tape, czyli taśmę na casting, ale przeszkodził jej właśnie chytry Miś z Krupówek. Mężczyzna, który przebiera się za białego niedźwiedzia, domagał się pieniędzy.

Aktorka opublikowała nagranie w sieci, stało się ono viralem. Ludzie wyrażali oburzenie zachowaniem mężczyzny, który chyba uznał, że Krupówki są jego prywatnym terenem. Co ciekawe, nagranie zainteresowało też miejscowe służby. Jak poinformował „Tygodnik Podhalański”, straż miejska zatrzymała chytrego Misia, został on ukarany mandatem za niezgodne z prawem zarabianie. Strażnicy poinformowali go, że musi złożyć oficjalny wniosek do burmistrza.

Przygodę z chytrym Misiem z Zakopanego miał też dziennikarz „Gazety Wyborczej” Adam Wajrak, gdy ekipa filmowa kręciła materiał dla National Geographic. Więcej na ten temat pisaliśmy w tym miejscu.

Tak się tłumaczy

Tymczasem osławiony Miś przerwał milczenie. W sieci krąży filmik, na którym mężczyzna, o którym w ostatnich dniach jest tak głośno, próbuje tłumaczyć zajście z Hanną Turnau i przy okazji żali się na hejt. Jak mu to wychodzi? Raczej tak średnio. – Mogłem ubrać głowę, przecież widzicie, że tam jestem bez głowy. Ja do niej podchodzę… jeśli ona by chciała, to by podeszła i powiedziała: porozmawiajmy, nagram to jeszcze raz… po ludzku – mówi na nagraniu mężczyzna.

– Było widać, że jest sympatyczną dziewczyną, ale nie myślałem, że jest trochę zawistna. Wiesz co, pozdrawiam cię. Nie mam pretensji, że w taki sposób to wyszło, ale innym razem trzeb pomyśleć, że taka osoba ma rodzinę, ta rodzina jest w tej chwili atakowana, oni się z tym źle czują… przyznał pan Miś.

Źródło: wiadomosci.dziennik.pl

 

 

 

2 Odpowiedzi na Chytry Miś z Zakopanego żali się na hejt. Dostało się autorce nagrania! „Nie myślałem, że jest trochę zawistna”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *