Były prezydent też obejrzał debatę. I zmiażdżył TEGO kandydata! „Obraźliwy sposób argumentacji”

Screenshot: YouTube/Polsat News
Debata prezydencka wywołała ogromne poruszenie. Teraz skomentował ją były prezydent Aleksander Kwaśniewski. I nie miał litości dla jednego z kandydatów.
Sztaby ogłosiły swoich wygranych
Choć Aleksander Kwaśniewski od wielu lat żyje z dala od wielkiej polityki, wciąż chętnie udziela się w mediach i komentuje wydarzenia, którymi żyje cała Polska. I trzeba przyznać, że były prezydent jest w formie. Mówi rzeczowo, analitycznie, ma dystans do siebie i świata, potrafi zaskoczyć wyciągniętymi wnioskami i nie jest w tym wszystkim zacietrzewiony. Ale potrafi też być brutalny w swoich ocenach. Jak w przypadku debaty w Końskich.
W piątek mieście odbyły się dwie debaty prezydenckie, jedna prawicowych mediów, druga – przygotowana przez TVP, TVN i Polsat News. Pierwotnie w zabawie mieli wziąć udział tylko Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, ale na ostatnią chwilę do miasta zjechali się też inni kandydaci.
Przez cały weekend dziennikarze, polityczni eksperci i komentatorzy analizowali debatę, jej przebieg, zwroty akcji i jej potencjalnych wygranych. Za takiego z całą pewnością trudno uznać „obywatelskiego kandydata” PiS. Karol Nawrocki zaprezentował cały wachlarz swoich przywar – nie zaprezentował ani charyzmy, ani błyskotliwości, ani nawet podstawowej wiedzy, gdy Szymon Hołownia zapytał go o nazwiska przywódców kilku europejskich państw. Wybraniec prezesa był za to arogancki i niegrzeczny, ale nikt nie spodziewał się innego obrazu.
Dostało się Stanowskiemu
Debatę śledził też Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent w rozmowie z „Rzeczpospolitą” przyznał, że w jego ocenie najlepiej zaprezentowały się kandydatki lewej części sceny politycznej – Magdalena Biejat i Joanna Senyszyn, ciepło słowo usłyszał też Szymon Hołownia. Kwaśniewski przejechał się za to po Krzysztofie Stanowskim, który z kandydowania uczynił swoisty happening.
– Jego wypowiedzi czy sposób argumentacji jest obraźliwy dla tego stanowiska, o które on niby walczy i nie walczy. Uczestnictwo w kampanii człowieka, którego celem jest zdezawuowanie prezydentury jako instytucji, moim zdaniem jest niewłaściwe – powiedział Aleksander Kwaśniewski. – Polityka i wybory prezydenckie powinny być otoczone pewnym takim elementarnym szacunkiem, bo to organizuje nasze życie – podsumował były prezydent w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Źródło: rp.pl
3 Odpowiedzi na Były prezydent też obejrzał debatę. I zmiażdżył TEGO kandydata! „Obraźliwy sposób argumentacji”
Daro jak zwykle skończył oglądać republikę i wypisuje swoje „mądrości”
Gdyby wszyscy prezydenci mieli tyle rozsądku co Kwaśniewski to nie siedzielibyśmy w takim PiS -owskim szambie. Nawrocki to totalny buc, Stanowski chce błyszczeć a Mentzen chyba ma nawrót choroby psychicznej.
Jędrusik weź nie przesadzaj.Kwaśniewski alkoholik śpiewający po rosyjsku,takie to macie w Crowdmedia autorytety😂
W tej debacie to Szymek Płaczypita pokazał,że dalej żyje w świecie”Mam Talen”A Trzaskowski został rozjechany Walcem i zgaszony jak pet uliczny i po chowaniu flagi LGBT,które to środowiska przed wyborami promował,to po tej akcji tysiące głosów stracił👍🏻A Stanowski był The Beściak i pokazał co to za sieroty !!!
Owszem ma rację były prezydent że Urząd Prezydenta wymaga szacunku i szkoda że wcześniej tego nie wiedział będąc w stanie nieważkości a oprócz Jaruzelskiego prezydenci raczej nie byli godni tego urzędu i Pan Stanowski raczej parodiował nie z Urzędu Prezydenta tylko z głównych kandydatów do tego Urzędu ,wyłączając Panią profesor jako jedyną najbardziej godną reprezentować ten Urząd.