Ależ dziwaczny występ Macierewicza przed dziennikarzem TVN! TAK próbował wybrnąć z kuriozalnej wtopy [WIDEO]
Antoni Macierewicz został zapytany przez dziennikarza TVN o rolnicze protesty. Podczas rozmowy doszło do kuriozalnej sytuacji.
Macierewicz zapomniał o Tusku?
Antoni Macierewicz został złapany w Sejmie przez dziennikarza TVN. Reporter chciał wypytać polityka PiS o protesty rolników.
Macierewicz, tak jak cała jego partia, próbuje podpiąć się pod protesty, zapominając, że ich genezą są decyzje rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Podczas rozmowy doszło do kuriozalnej sytuacji. Macierewicz nie chciał wypowiedzieć nazwiska Donalda Tuska.
– Rolnicy mają absolutną rację. Trzeba zlikwidować to, co prowadzi rząd pana, pana… – zaciął się były szef MON. – Jak się on nazywa, nie pamięta pan? – zapytał dziennikarza.
– Obecnego premiera? Nie wie pan, jak się nazywa obecny premier? – odparł zaskoczony reporter.
– Nie, nie, nie. Chcę zobaczyć, czy państwo wiecie. Donald Tusk, o właśnie – rzucił Macierewicz. Udawał czy naprawdę zapomniał? Niech każdy oceni sam.
Gra aktorska 10 na 10! pic.twitter.com/7Jzh8Ubko6
— Szkło Kontaktowe TVN24 (@SzkKontaktowe) March 6, 2024
– Gra aktorska 10 na 10! – skomentowało na paltformie X „Szkło Kontaktowe”. W nocy z niedzieli 10 na poniedziałek 11 marca rozdano Oscary. Szkoda, bo może Amerykańska Akademia Filmowa powinna w ostatniej chwili rozważyć włączenie Macierewicza w grono laureatów?
Co się ZDErzyło?
To nie pierwsza wpadka smoleńskiego detektywa przed kamerami. Jakiś czas temu Radomr Wit pytał polityka o przepychanki pod Sejmem.
– Dlaczego pan wykręcał palce strażnikom Straży Marszałkowskiej? – zapytał reporter TVN24, nie uzyskawszy odpowiedzi na swoje pytanie. Macierewicz zakpił dziennikarza, a przy okazji zadrwił z Szymona Hołowni, udając, że nie pamięta jego nazwiska.
– Jestem przyzwyczajony od kilkudziesięciu lat, do tych którzy pracują dla komunistów, oszukują i kłamią i próbują – mówił poseł PiS, aż nagle… zawiesił się w połowie słowa: „zde”. „Zde, zde, zde” – próbował dokończyć pan Antoni, a my od razu poczuliśmy się jak nad jeziorem w sierpniu, gdy bzyczące komary nie pozwalają spokojnie usiedzieć przy ognisku.
– Wie pan, „zde” jest dobrym sformułowaniem. Pozostańmy przy tym, że jest pan „zde” – podsumował Macierewicz, a Radomir Wit nie parsknął śmiechem chyba tylko dzięki swojemu wieloletniemu doświadczeniu na sejmowym korytarzu.
Czy możesz nam @RadomirWit wytłumaczyć co tu się ZDE wydarzyło? 😆 pic.twitter.com/YPinc9JzIj
— Szkło Kontaktowe TVN24 (@SzkKontaktowe) February 22, 2024