Protestujący rolnicy namierzyli działkę Hołowni i wysypali obornik. Jest komentarz marszałka! „Tam mieszkają rodzice”

Protestujący rolnicy zjawili się u Szymona Hołowni w gminie Sidra. Przed posesją marszałka Sejmu wylądował obornik. A to nie wszystko.

Obornik pod posesją Hołowni

Wystarczyło, że PiS został odsunięty od władzy, by po ośmiu latach snu obudziła się „Solidarność”, a rolnicy poczuli ból spowodowany „Zielony Ładem”. Przypomnijmy – przez ów PiS zachwalany i stanowiący swego czasu powód do dummy. Sytuacja wygląda teraz tak, że w całym kraju od kilku tygodni odbywają się protesty, które przybierają na sile.

Punkt kulminacyjny wkurzenia rolników został zaplanowany na najbliższą środę 20 marca. W całym kraju zostały zablokowane drogi, oberwały duże miasta z Warszawą na czele, bo to przecież tam zapadają najważniejsze decyzje w kraju. Wokół stolicy utworzył się nawet pierścień protestujących, który odciął Warszawę od reszty kraju.

Grupka protestujących rolników dotarła też do gminy Sidra, gdzie swoją działkę ma Szymon Hołownia.

Przed posesją marszałka Sejmu wylądował obornik, ktoś zostawił również opony. Na ogrodzeniu pojawiły się banery, na których czytamy „Rolnicy dziękują za gazowanie i pałowanie w Warszawie” oraz „Zdrajca polskiej wsi”.

Hołownia komentuje

Sprawę potwierdziła sierżant sztabowy Magdalena Afonin z Komendy Powiatowej Policji w Sokółce. – Prowadzimy postępowanie w kierunku wykroczenia, m.in. zanieczyszczenia drogi – powiedziała w rozmowie z TVN24. Po południu obornik został uprzątnięty.

O zanieczyszczenia i transparenty TVN24 zapytał najbardziej zainteresowanego. – To prowadzi donikąd, to się musi zdeeskalować, to nie może pójść w tę stronę. I myślę, że mają tego świadomość nie tylko politycy, ale również rolnicy, którzy uczestniczą w tego typu aktach. Nie chcę wierzyć, że to byli rolnicy, przypuszczam, że mogli to być po prostu chuligani – stwierdził marszałek.

– Zablokowane bramę wyjazdową z domu moich rodziców, zajęta została droga. Ten dom formalnie należy do mnie, natomiast ja tam nie przebywam, tylko rodzice. To jest ich ulubione, ukochane miejsce na wsi. Pewnie już nigdy nie poczują się bezpiecznie w tym miejscu – podsumował Szymon Hołownia.

https://twitter.com/HarleyDariusz/status/1770432008021319716?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1770432008021319716%7Ctwgr%5E5cf26b78fdf151037cf586e1b49c94e146ba4c97%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fwiadomosci.gazeta.pl%2Fwiadomosci%2F711488330814824rolnicy-wyrzucili-obornik-przed-domem-szymona-holowni-zdrajca.html

Źródło: TVN24