Chytry miś wraca na Krupówki! Tylko się pojawił, znów stało się TO. „Sam sobie winien” [WIDEO]

Chytry miś z Zakopanego, bohater głośnej afery, wrócił na Krupówki. I znów podpadł miejskim służbom.

Afera na Krupówkach

Cała Polska słyszała o chytrym misiu z Krupówek. Chodzi o mężczyznę, który przebiera się za białego niedźwiedzia i pozuje za pieniądze do zdjęć. Okazało się jednak, że domaga się pieniędzy także od turystów, którzy po prostu nagrywają bądź robią zdjęcia na słynnej zakopiańskiej ulicy.

Chytry miś stał się bohaterem afery, gdy aktorka Hanna Turnau opublikowała wideo, na którym przebieraniec domaga się od niej pieniędzy, tylko dlatego, że stał gdzieś w tle podczas nagrania aktorki.

Halo, nie ma tak, chcecie to sobie zapłaćcie i nie ma sprawy – oburzył się mężczyzna.

Ale my tu nagrywamy… – zaczęła Turanu, ale mężczyzna jej przerwał.

Czy nagrywasz, czy cokolwiek, to my tutaj stoimy, chcesz z nami, proszę bardzo, zapłać nam – rzucił.

Zakopane to jest bardzo sympatyczne miasto – skwitowała sytuację aktorka.

Wideo stało się viralem. Internauci wyrażali swoje oburzenie zachowaniem „przebierańca”. Szybko okazało się, że mężczyzna pracuje na Krupówkach nielegalnie i był często karany przez staż miejską.

Chytry miś powraca

W środę w sieci pojawiło się nagranie, na którym „chytry miś” komentuje aferę ze swoim udziałem. Jak można było się spodziewać, mężczyzna uważa się za ofiarę.

Mogłem ubrać głowę, przecież widzicie, że tam jestem bez głowy. Ja do niej podchodzę… jeśli ona by chciała, to by podeszła i powiedziała: porozmawiajmy, nagram to jeszcze raz… po ludzku – mówi na nagraniu chytry miś z Krupówek.

Było widać, że jest sympatyczną dziewczyną, ale nie myślałem, że jest trochę zawistna. Wiesz co, pozdrawiam cię. Nie mam pretensji, że w taki sposób to wyszło, ale innym razem trzeb pomyśleć, że taka osoba ma rodzinę, ta rodzina jest w tej chwili atakowana, oni się z tym źle czują… – przyznał przebieraniec.

Po kilku dniach mężczyzna powrócił na Krupówki. Jak donosi portal Tygodnik Podhalański, przebieraniec kolejny raz został ukarany przez strażników miejskich mandatem za pracę bez zezwolenia. Internauci szeroko komentowali nagranie, które portal opublikował w mediach społecznościowe. „Naciągaczom mówimy nie”, „Zaraz trafi do Tańca z gwiazdami”,  „Sam sobie winny”, „Niech sobie stoi i zarabia, ale nie na chama”, „Niech się za robotę weźmie, a nie naciąga ludzi” – czytamy.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *