TAK Kurska żegnała się ze współpracownikami w TVP. Obecny prezes będzie wściekły
Joanna Kurska odchodzi z TVP. Żona byłego prezesa telewizji publicznej już pożegnała się ze współpracownikami. – Obecna TVP to już nie jest miejsce dla mnie – miała powiedzieć Kurska.
Kurska odchodzi
Zapowiadało się na to już od pewnego czasu. Joanna Kurska odejdzie z TVP zalewie cztery miesiące po zatrudnieniu na stanowisku szefowej programu „Pytanie na śniadanie”. Wygląda na to, że spór między żoną byłego prezesa telewizji publicznej, a nowymi władzami stacji, był zbyt silny, by go zażegnać. Już wcześniej media informowały, że niektóre decyzje Kurskiej nie podobały się nowemu szefowi Mateuszowi Matyszkowiczowi.
Joanna Kurska sama zrezygnowała z pełnienia obowiązków, choć było to zapewne tylko uprzedzenie zwolnienia. Portal Jastrząbpost.pl dotarł do pożegnalnego maila, którego wysłała swoim współpracownikom.
– Kochani, W czwartek jestem ostatni dzień w pracy, zapraszam na pożegnanie po programie, chciałabym Was uściskać. To był wspaniały czas! Dziękuję i do zobaczenia – tak ma brzmieć treść wiadomości, która trafiła na skrzynki współpracowników Kurskiej.
Choć odejście Kurskiej z TVP było kwestią czasu, to pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że rezygnacja zbiega się w czasie z „tęczową aferą” podczas Sylwestra Marzeń. Zespół Black Eyed Peas wystąpił na imprezie TVP w tęczowych opaskach. Wywołało to oburzenie polityków Solidarnej Polski. Janusz Kowalski grzmiał o „homopropagandzie za 1 milion dolarów”. Stwierdził też, że „promowanie agendy LGBT” byłoby w TVP „nie do pomyślenia za czasów Kurskiego”.
Koniec epoki
Źródła portalu WP donoszą, że podobne zdanie miała Joanna Kurska.