Joanna Kurska wylatuje z roboty? Rewelacje z Woronicza 17!
Joanna Kurska, żona byłego prezesa TVP, znalazła się na celowniku aktualnych władz telewizji publicznej. Jej kariera wisi na włosku.
Joanna Kurska od września jest szefową porannego programu „Pytanie na śniadanie” w TVP. Żona Jacka Kurskiego podjęła kilka decyzji, które nie przypadły do gustu szefostwu telewizji publicznej. Z informacji serwisu Plejada.pl wynika, że jej przyszłość stanęła pod dużym znakiem zapytania.
Burza o gości programu
Joanna Kurska sprawiła, że na antenie TVP pojawiła się długo niewidziana Nina Terentiew, dyrektor programowa Polsatu, która niegdyś kierowała TVP2. Do telewizji wrócili także wykonawcy muzyki disco polo, z których zrezygnował nowy prezes stacji Mateusz Matyszkowicz. W programie zaczęli się również pojawiać dziennikarze niezwiązani z TVP.
Mimo dużego zadowolenia widzów z wyżej wymienionych działań, co miało wpływ na wzrosty wyników oglądalności programu, decyzje podejmowane przez Kurską podobno miały nie spodobać się decydentom w TVP – pisze Plejada.pl
Podobno na korytarzach telewizji publicznej huczy od plotek o rychłym zwolnieniu Joanny Kurskiej, co powoduje „ponurą atmosferę” na planie programu.
Według nieoficjalnych informacji serwisu, wypowiedzenie umowy ma zostać wręczone szefowej śniadaniówki na początku stycznia przyszłego roku. Dokument czeka już tylko na podpis Mateusza Matyszkowicza.
Burza o spot
Ale nie tylko goście porannego programu przyczynili się do pojawienia się ciemnych chmur nad żoną Jacka Kurskiego. Na cenzurowanym znalazła się także praca Joanny Kurskiej przy spocie akcji „Reklama dzieciom” za którą odpowiadała TVP.
Według doniesień medialnych na planie pojawiła się córka Kurskich, co wywołało niesmak. Spot został na końcu zmodyfikowany tak, żeby dziewczynka się w nim nie pojawiła. Wcześniej tę sprawę skomentowali przedstawiciele telewizji publicznej w rozmowie z portalem WirtualneMedia.pl
Nie było castingu, taką decyzję podjęła producentka spotu Joanna Kurska. W realizacji poza córką państwa Kurskich biorą udział gwiazdy TVP oraz dziecko jednej z nich. Rodzice wyrazili pisemne zgody na wykorzystanie wizerunku swoich dzieci w spocie. Wszystkie osoby dorosłe i dzieci wystąpiły charytatywnie – napisało centrum informacji Telewizji Polskiej w odpowiedzi na pytanie portalu.
Podkreślono, że „producent w TVP ma sporą autonomię”. – Pani Joanna Kurska postanowiła z tej autonomii skorzystać w sposób, który może budzić kontrowersje. Wątpliwości dotyczące tej sprawy będą wyjaśniane – zapewniono.
Sprawa jest o tyle ciekawa, że na dniach możemy się przekonać, jakie wpływy w TVP i na Nowogrodzkiej ma Jacek Kurski, który od miesiąca piastuje wysokopłatną posadę w Banku Światowym. Czy macki byłego prezesa TVP uratują żonę przed zawodową degradacją?
Źródło: Plejada.pl