Żona oskarża byłego reprezentanta Polski o zdradę. Co za wpisy! „Oczarowała mojego męża i chce mnie zastąpić”

Kamila Saganowska to żona byłego reprezentanta Polski Marka Saganowskiego. Kobieta zamieściła w sieci serię wymownych wpisów dotyczących jej męża i jego adoratorki.

Żona Saganowskiego publikuje wpisy

Marka Saganowskiego nie trzeba przedstawiać kibicom piłki nożnej w Polsce. To były piłkarz m.in. ŁKS-u Łódź i Legii Warszawa, mający za sobą udaną przygodę a zagranicznych klubach. Nazwisko napastnika powinno też dobrze kojarzyć się kibicom reprezentacji Polski.

„Sagan” wystąpił w narodowych barwach 36 razy, strzelił sześć goli. Był uczestnikiem pamiętnego Euro 2008 za czasów selekcjonera Leo Beenhakkera (to wtedy wrogiem publicznym w Polsce stał się ten łysy sędzia Howard Webb, który podyktował karnego przeciwko Biało-Czerwonym w meczu z Austrią).

Przez wiele lat w mediach raczej nie pojawiało się wiele informacji o życiu prywatnym byłego piłkarza, a dziś trenera. Wiadomo było tyle, że ma dwóch synów i związku małżeński z Kamilą Saganowską – mental coacha’em i trenerką personalną. Tymczasem w na początku tygodnia wybuchła obyczajowa bomba za sprawą jednoznacznych wpisów pani Kamili w mediach społecznościowych. Żona byłego reprezentanta Polski zarzuciła mu zdradę, a w serii wpisów zaatakowała kobietę, która ma rozbijać jej małżeństwo.

Na Instastories partnerki piłkarza pojawiły się m.in. zdjęcia jej męża i rzekomą kochanką. Nie zabrakło też emocjonalnego wpisu, w którym przyznała, że wie o ich romansie od listopada bądź grudnia.

„Kobieta, która oczarowała mojego męża i bardzo chce mnie zastąpić u jego boku. Ba! Nawet już to robi. U siebie w domu przynajmniej […]. W relacji zawsze można przez przypadek oczywiście zobaczyć, a to rączkę mojego męża, a to stopę, a to plecy. Czasem oznaczy naszych znajomych, którzy udają, że wszystko jest ok. To takie urocze! Panna nawet jeździ oglądać mecze z moim mężem [chce się poczuć jak ja, taka żonka]” — napisała na Instastory Kamila Saganowska.

O miłości i zdradzie

Następnie zwróciła się bezpośrednio do wspomnianej kobiety. „Nudziło ci się w tym Motorze Lublin? Słyszałam, że taka pomysłowa jesteś. Na jeden pomysł to rzeczywiście wpadłaś genialny. Żeby w d**ie mieć żonę Marka i Marka synów i zaopiekować się nim na czas kontraktu i nawet dłużej… bo on taki biedny sam w tym Lublinie… A potem w Płocku też taki sam jak palec…” — dodała.

[…] My jesteśmy 28 lat [razem], nasze dzieci mają 18 i 19 lat, nawet nie porównuj się do tego, co nas łączy. Bo nigdy nie przeżyjesz tego, co my razem. I nawet jak nie będziemy już małżeństwem, zawsze będziemy rodzicami dla naszych dzieci i możesz stawać na głowie, ale nigdy nas nie rozdzielisz. Bo tego nikt nigdy nie zmieni! A kilku już próbowało […]” — kontynuowała.

„Moja miłość do dzieci i męża jest wieczna. Ja jestem miłością, która połączyła wszystkich, wybaczam wszystko i kocham bezwarunkowo, jako matka i żona. Bo to jest moja RODZINA, która we mnie się narodziła. To mój największy skarb. Jesteśmy nierozerwalni i zawsze będziemy razem. A ty będziesz musiała z tym żyć… że tak bardzo starałaś się nas rozdzielić i ci się nie udało… bo my zawsze będziemy blisko. Życzę ci pokochania siebie samej… Gdy tego dokonasz, zrozumiesz, czym jest prawdziwa miłość. I nigdy więcej nikomu tego nie zrobisz” — zakończyła emocjonalny wpis Kamila Saganowska.

Źródło: Pudelek.pl

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *