Znów głośno o zamachu na Donalda Trumpa. Ujawnił mrożące krew w żyłach nagranie [WIDEO]

Powraca temat nieudanego zamachu na życie Donalda Trumpa.
Choć od tego strasznego wydarzenia minęło już kilka tygodni, media otrzymują od swoich źródeł nowe informacje.  Teraz w sieci opublikowano nowe nagrania z kamer. Czy mogą one rzucić na sprawę nowe światło?

Donald Trump niemal zginął

13 lipca cały świat żył próbą zamachu na byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. Tak, niewiele brakowało, kandydat republikanów zginął. Zastrzelić próbował go bowiem 20-letni Thomas Matthew Crooks. W czasie wiecu wyborczego w mieście Butler w stanie Pensylwania wszedł na dach pobliskiego budynku i nagle zaczął strzelać w kierunku polityka.

Sprawa zakończyła się tragedią. Crooks zastrzelił jednego zwolennika Trumpa (więcej o tym za chwilę). Samego kandydata na prezydenta ranił tylko w ucho. Krótko po oddaniu strzałów sprawca został zastrzelony. Teraz możemy zobaczyć, co dokładnie się działo. W sieci pojawiło się nagranie, które pokazuje całą sytuację z perspektywy policji.

Na video, jakie zostało udostępnione przez „The Sun”, widzimy, jak policjant wchodzi na dach budynku, na którym był zamachowiec. Gdy służby są na dachu zauważają Crooksa. Na miejsce przybywają inni policjanci.

W sieci można znaleźć i inne nagrania. Niektóre mogą sugerować, że służby na miejscu nie zadziałały jak należy. Sprawę badają teraz służby. Zapewne ostateczne wnioski poznamy za wiele tygodni. Nie wiemy np. dlaczego Crooks w ogóle chciał zabić Trumpa. Wiele wskazuje na to, że po prostu uległ medialnej nagonce na byłego prezydenta i postanowił w ten sposób „uratować” swój kraj.

Ofiary, nie tylko Trump

W czasie zamachu, jak wspomniałem, Trump został tylko postrzelony w ucho (niektórzy sugerują, że ranił go w nie tylko odłamek). Na miejscu trzy osoby odniosły jednak poważne obrażenia. James Copenhaver, 74-letni mężczyzna, nadal żyje i dochodzi do zdrowia. 57-letni David Dutch został dwukrotnie postrzelony, ale także wiele wskazuje na to, że będzie żył.

Najgorszy los spotkał 50-letniego Corey’a Comperatore. On niestety zginął. Na miejscu był ze swoją rodziną.

Źródło: X, The Sun

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *