Zalewska już żałuje TYCH słów! Europosłanka przegrywa proces i musi sięgnąć do kieszeni. „Przeprosi i wpłaci”

Europosłanka Anna Zalewska przegrała w trybie wyborczym z prezydentem Wrocławia Jackiem Sutrykiem. Wiemy, jaką kwotę ma wpłacić na PCK.

Anna Zalewska na antenie Radia Rodzina skłamała na temat Jacka Sutryka. Europosłanka stwierdziła, że prezydent Wrocławia „betonuje miasto”.

– Wrocław tego potrzebuje, Sutryk bezwzględnie betonuje.

Proszę zobaczyć co jest koło Galerii Dominikańskiej. Za miliony złotych zabetonował park i chyba za miliony będzie tam próbował nasadzać drzewa – oznajmiła i za te słowa została pozwana w trybie wyborczym.

Oskarżenia padły podczas żarliwego zachwalania kandydata PiS na prezydenta Wrocławia Łukasza Kasztelowicza.

Nie pomogło jej nawet to, że błyskawicznie zaczęła się wycofywać ze swoich słów. Na platformie X przyznała, że były nieprecyzyjne. –  Szanowny Panie Prezydencie, moja wypowiedź była nieprecyzyjna, przepraszam. Chodziło mi o Plac Nowy Targ, który 11 lat temu, gdy budowano tam parking podziemny, został „zabetonowany”. Spotkało się to z niezadowoleniem Wrocławian – napisała. Pisaliśmy o tym tutaj.

Jacek Sutryk zapowiedział, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie. – Nie pamiętam betonowania żadnego parku w mijającej kadencji, dam zatem Pani szansę na wytłumaczenie się precyzyjniej ze swoich słów w trybie procesu wyborczego. A będąc przekonanym, że to jedno z kampanijnych kłamstw, dam Pani szansę na publiczne przeprosiny – napisał.

Przeprosiny i wpłata na PCK

Prezydent Wrocławia poinformował na platformie X o wygranym procesie. Jak podkreśla w swoim wpisie, nie spodziewał się innego wyroku. Przy okazji zaprosił Annę Zalewską na konsultacje z wiedzy o Wrocławiu.

We Wrocławiu zazieleniamy, nie betonujemy i mamy chyba najlepszy (jeśli nie jedyny) w Polsce, program ochrony drzew przy miejskich inwestycjach – czytamy.

Pani eurodeputowana Anna Zalewska przeprosi na antenie Radia Rodzina, wpłaci 2 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Polski Czerwony Krzyż (PCK) (drobiazg, ale zawsze to choć drobne zadośćuczynienie także dla tej szlachetnej organizacji), a my spokojnie działamy dalej! – napisał.

Panią Poseł zapraszam na spotkanie, na którym chętnie opowiem o wrocławskich zielonych programach – podsumował.

Źródło: Media

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *