Wszystko jasne! Putin przedstawił Trumpowi żądania, TEGO chce za zakończenie wojny

Władimir Putin zgodzi się zakończyć wojnę tylko pod jednym warunkiem. Kremlowski zbrodniarz przedstawił żądania Donaldowi Trumpowi.

Kreml chce konkretnej rzeczy za rozejm

Władimir Putin rozmawiał w czwartek z Donaldem Trumpem w sprawie warunków zakończenia wojny w Ukrainie. Rosyjski dyktator zagroził prezydentowi USA, że jeżeli ten sprzeda Ukraińcom pociski rakietowe Tomahawk, wpłynie to bardzo negatywnie na stosunki na linii Moskwa-Waszyngton.

W następstwie tego Trump stwierdził w piątek po spotkaniu z Wołodymyrem Zelenskim, że musiał się wycofać z tej transakcji, ponieważ USA posiadają za mało sztuk tego typu uzbrojenia. Co ciekawe, jeszcze kilka dni wcześniej chwalił się w rozmowie z prezydentem Argentyny Javierem Milei, że posiada „naprawdę sporo Tomahawków”. Widać więc czarno na białym, kto w tym konflikcie rozdaje karty.

Amerykański dziennik „Washington Post” ujawnił, jakie żądania stawia Putin w zamian za zakończenie wojny. Ukraina musiałaby przekazać Moskwie pełną kontrolę nad obwodem donieckim w Donbasie. Jest to punkt, bez którego spełnienia nie ma absolutnie mowy o jakichkolwiek negocjacjach pokojowych. Co jednak istotne, są to mniejsze roszczenia terytorialne, niż te, które Putin wystosował poprzednio.

Co zrobi Turmp?

Co na to wszystko Trump? Nie wiemy, co dokładnie stwierdził odnośnie Donbasu, ale on sam poinformował za pośrednictwem swojej platformy Truth Social, co miał powiedzieć zarówno Putinowi, jak i Zełenskiemu.

Powiedziałem mu, tak jak z całą stanowczością zasugerowałem prezydentowi Putinowi, że czas powstrzymać zabijanie i zawrzeć UKŁAD! Tysiące ludzi jest masakrowanych każdego tygodnia – KONIEC Z TYM, WRACAJCIE DO DOMU DO SWOICH RODZIN W POKOJU! – czytamy.

Ukraiński prezydent zgodził się natomiast z Trumpem, że ta wojna trwa już zdecydowanie za długo, a ludzie na froncie giną niepotrzebnie. Jednak nie jest skłonny do ustępstw wobec Moskwy, tak jakby tego oczekiwał Amerykanin. Problemem tutaj ma być postawa Rosjan.

Prezydent Trump ma rację, powinniśmy zatrzymać się tam, gdzie jesteśmy, a potem rozmawiać. Inne zespoły mogą spotkać się i zdecydować, co zrobić, jak podjąć prawdziwe kroki prowadzące do prawdziwego pokoju, sprawiedliwego i trwałego pokoju (…) Ale między nami, tu chodzi o Putina, bo nie my zaczęliśmy tę wojnę – podsumował ukraiński prezydent.

Źródło: Polsat News

Avatar photo
Filip Dzięciołowski

Na co dzień redaktor prowadzący Cryps.pl, jednego z największych serwisów w Polsce piszącego o rynku kryptowalut i technologii blockchain. W przeszłości współpracowałem z redakcjami Bitcoin.pl, Comparic.pl oraz ITHardware. Piszę również o wydarzeniach z sektora finansów, cyberbezpieczeństwa, sztucznej inteligencji, polityki oraz popkultury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *