„Wiadomości” TVP wdrapały się na szczyt absurdu. Tytuł TEGO materiału mówi sam za siebie

„Wiadomości” TVP nie zawiodły. W ostatnim wydaniu omówiły listy wyborcze Koalicji Obywatelskiej (KO). Padły wręcz absurdalne słowa.

„Wiadomości” mówią o listach KO

W środę 16 sierpnia Koalicja Obywatelska ogłosiła swoje listy wyborcze. Dowiedzieliśmy się też, że znajdą się na nich Bogusław Wołoszański czy były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

Do tego doszedł lider AgroUnii, Michał Kołodziejczak.

Jak to wszystko oceniły „Wiadomości”? W  mało zaskakujący sposób. „Platforma sięga po skompromitowane postacie” – to tytuł materiału, jaki pojawił się we środowym wydaniu programu. Jego autor, Adrian Borecki, wypomniał Kołodziejczakowi, że obiecywał, że nie wejdzie do rządu ani z PiS, ani z PO. Do tego przypomniał, że lider ruchu rolników w niezbyt przychylny sposób mówił o Donaldzie Tusku. Przypomniał też, że Kołodziejczak stwierdzi kiedyś: „Pokłóciliście nas z Rosją, z największym klientem”. Miało być to chyba sugestią, że jest prorosyjską siłą w naszym kraju.

„Tajny współpracownik SB”

Pojawił się też wątek Bogusława Wołoszańskiego, którego wszyscy cenią za propagowanie historii. W ocenie TVP to jednak „tajny współpracownik SB”.

Skąd ta powyższa teza? Wołoszański sam przyznał, że w 1985 roku podpisał zobowiązanie do współpracy z Departamentem I MSW. Dlaczego to zrobił? Umożliwiło mu to wyjazd do Londynu. Tam przygotowywał program „Sensacje XX wieku”.

Wątek kontynuowano, wplatając w niego słowa Tuska.

Jego zadaniem jest zdekonspirować lidera tej listy, z którą walczymy – Antoniego Macierewicza – powiedział lider PO.

– Dlaczego osoba z teczką TW ma rozliczać osobę, która chciała lustracji? – odpowiedział na to autor materiału.

To jest wprost manifestacja tego, że Donald Tusk z PO popierają tych aktywistów SB, że są przeciwni lustracji – komentował wszystko poseł PiS Krzysztof Lipiec.

Brak Schetyny

Pojawił się też wątek Grzegorza Schetyny, który w tym roku nie wystartuje do Sejmu, ale to Senatu. Zdaniem „Wiadomości” to efekt wewnętrznych rozliczeń w PO.

Niechęć Tuska do Schetyny nie jest tajemnicą. Ale takiej degradacji nie spodziewał się chyba sam Schetyna – powiedział Borecki.

Zdaniem kolejnego eksperta TVP to dowód na dyktaturę byłego premiera.

Tam zapanowała już osobista dyktatura Donalda Tuska, takie jednowładztwo – straszył na wizji Adrian Stankowski, redaktor naczelny Gazety Polskiej Codziennie.

Źródło: „Wiadomości” TVP, wp.pl

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

4 Odpowiedzi na „Wiadomości” TVP wdrapały się na szczyt absurdu. Tytuł TEGO materiału mówi sam za siebie

  1. Maria pisze:

    Czasopismo N to musi być niemieckie ,więc tylko tutaj promocja niemieckiej Partii PO🤭atakować Polski PIS ,tak to działa? Jak usunąć to badziewie z mojego telefonu?

  2. Anna pisze:

    Jak usunąć,,N,,wasze wiadomości atakują Polski rząd a promują niemiecką partię PO!!!

  3. maciej pisze:

    Dokladnie tak jak piszesz. JK od zawsze kombinowal, klamal, mataczyl, przekrecal fakty.
    Zastanawia mnie ciagle jedno: co on ma na tych wszystkich ludzi ( rzadzacych obecnie) ze go tak sluchaja? Mysle ze bez jakis tzw hakow nie szmacili by sie tak mocno.. chociaz moge sie mylic, moga byc tak spragnieni wladzy, stolkow, pieniedzy ze zrobia wszystko aby sie utrzymac.

  4. sam pisze:

    „Lustracja” Macierewicza to była koronkowa intryga Jarosława Kaczyńskiego, któremu kiedy nie udało się przerobić prostego, ale cwanego Wałęsy na Adriana (Wałęsa na prezydenta to był pomysł Kaczyńskiego), przeforsował obsadzenie stanowisko premiera Olszewskim, a ten dał Macierewiczowi zielone światło i nieograniczone kompetencje w buszowaniu po archiwach SB. Podobno do tego stopnia, że (według niepotwierdzonych doniesień) zabierał teczki do domu do przejrzenia. Podobno. Wynikiem jego działań była lista, na której – co ciekawe – były osoby nie mające teczek = ale były temu środowisku niemiłe, za to nie było sporo takich, którzy mając teczki, na liście nie figurowali. Bo byli „swoi”. Za pomocą tej lustracji wykonawcy ( i jak zwykle szara eminencja J.K.) chcieli dokonać zamachu stanu, eliminując z życia politycznego część postępową i wprowadzając taki system polityczny, jaki wprowadzają teraz. Konserwatywno-nacjonalistyczną dyktaturę. Ponieważ jednak do zdobycia pełni władzy potrzebują poparcia ciemnego ludu, sięgnęli po wzorce socjalistyczne, dzięki którym komuniści rządzili tak długo…w razie niezadowolenia ludu trzeba zrobić igrzyska albo sypnąć odrobiną grosza, a lud będzie się cieszył. I tak mamy narodowy socjalizm oparty o sojusz z Kościołem…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *