Uduchowiony Muniek przybył do TV Republika i otworzył się przed Anną Popek. „W sytuacji zwątpienia…”
Muniek Staszczyk zaskoczył fanów. Pojawił się w studiu TV Republika. W rozmowie z Anną Popek poruszył tematy związane z wiarą.
Niespodziewana wizyta w TV Republika
Muniek Staszczyk to kultowa postać polskiej sceny muzycznej. Jest liderem zespołu T. Love, który swoją działalność rozpoczął w latach 80. Do dziś twórczość grupy rozbrzmiewa w stacjach radiowych, trafiając do wszystkich pokoleń. Chyba każdy zna takie utwory jak „Ajrisz”, „Nie, nie, nie”, „Warszawa”, „I love you”, „King”… Muniek zabierał też głos w ważnych sprawach, zdarzało mu się krytykować rządy PiS, a TVP sprzed zmiany władzy nazywał „reżimówką”.
I nagle jak grom z jasnego nieba gruchnęła niedawno wiadomość o tym, iż Muniek ma pojawić się w TV Republika, która stała się następczynią dawnej TVP. Informacja o jego planowanej wizycie w propisowskiej telewizji mocno zszokowała fanów artysty. „Nosz Muniek, jaki obciach! Określiłeś się porządnie”, „Miałem cię za porządnego faceta” – pisali rozczarowani fani.
19 października Muniek Staszczyk gościł w programie „Wstajemy”. Rozmowę z muzykiem przeprowadziła Anna Popek. W studiu TV Republika poruszono przede wszystkim tematy związane z wiarą.
– W sytuacji zwątpienia, odejścia od Boga, to zawsze się znajduje, przychodzi jakiś emisariusz, posłaniec – wyznał Muniek.
Wokalista przyznał, że bardzo często odmawia z żoną różaniec. Nigdy nie ukrywał też, że trudne chwile w walce z chorobą przetrwał właśnie dzięki modlitwie. Podczas wywiadu wspomniał również o papieżu Janie Pawle II.
– Towarzyszył mojemu pokoleniu do 2005 roku, do momentu, gdy zamarła cała Warszawa, cała Polska i cały świat katolicki. Chcąc nie chcąc, powiem banał, to jest papież mojego pokolenia. Przez całe moje życie się przewijał – opowiadał Staszczyk.
Muniek się tłumaczy
Niestety występ Staszczyka w kontrowersyjnej stacji został oceniony przez większość jego fanów bardzo źle. W komentarzach na Youtube wylało się na niego sporo krytyki. Wokalista T. Love postanowił nie zostawiać tego bez wyjaśnień. W mediach społecznościowych opublikował post, w którym starał się wytłumaczyć swoją decyzję o wizycie w Republice.
– Przyjąłem zaproszenie do programu TV Republika w związku rocznicą wyboru Karola Wojtyły na Papieża, ze świadomością, że, choć to rozmowa w śniadaniówce, to pewnie i tak wzbudzi kontrowersje. 16 października 1978 r., to dzień dla mnie szczególny. Rok później pojechałem z pielgrzymką do Watykanu O wielkich zasługach Jana Pawła II dla Polski w wymiarze duchowym, jak również politycznym (pamiętamy, jakie to były czasy), jestem gotowy rozmawiać z każdym i wszędzie. Nie zmieni tego także krytyka, jak najbardziej – rozpisywał się w poście muzyk.
Wyświetl ten post na Instagramie
– Polityka to bagno. Ja chcę rozmawiać ze wszystkimi Polakami, piszę piosenki dla Polaków. Ze swoimi poglądami się nie kryję, wyrażam je często w swoich tekstach. (…)Natomiast jestem jak najdalszy od pogardy dla drugiego człowieka – skwitował artysta.
Źródło: Youtube
3 Odpowiedzi na Uduchowiony Muniek przybył do TV Republika i otworzył się przed Anną Popek. „W sytuacji zwątpienia…”
Ja Częstochowianin byłem kiedyś dumny, że Muniek też stąd i dobrze wyraża się o naszym mieście. Niestety, poszedł drogą innego, naszego ziomala…..Janka Pospieszalskiego, paskudnego człowieka. Ciekaw jestem, kiedy i czy zobaczę Muńka na zlocie nazistów lub kiboli pod Jasną Górą!!!
Pambuk odebrał mu rozum.
Nie jest istotne jaka rocznica, ważne gdzie się przychodzi!!!! Jestem rozczarowany panie muniek.