Uduchowiona Edyta Górniak o życiu i śmierci. „Powiem coś, czego ludzie znowu nie zrozumieją”

Edyta Górniak udzieliła wywiadu serwisowi Plejada.pl. Wokalistka przyznała, że poukładała swoje życie bez pomocy psychologów. „Przemodliłam to” – przyznała.

Choć Edyta Górniak wciąż jeszcze śpiewa, nagrywa i występuje, tak na prawdę robi to tylko dla zmyłki. Omówmy się: od dawna ta, która „nie była Ewą”, jest duchową przywódczynią, mistyczką, a może nawet wizjonerką. Artystka lubi dzielić się w mediach społecznościowych swoimi refleksjami na temat świata i życia, a jej wypowiedzi są szeroko komentowane przez dowcipkujących internautów.

Górniak twierdziła już, że jest na tym świecie od czterech tysięcy lat, mówiła o wodzie, która „gnije” w butelkach, i o tym, że wśród nas żyją pół-ludzie, pół-gady, czyli reptilianie. Wokalistka przekonywała nawet, że matury mogą prowadzić do samobójstw. – I, jak widzicie, przeszłam przez całe życie bez tego jednego egzaminu, wokół którego jest mnóstwo legend i przez który ludzie odbierają sobie życie. Nie dajcie się zdominować presji, stresom i starym stereotypom – mówiła w jednym z wywiadów.

Tym razem Edyta Górniak otworzyła się w rozmowie z serwisem Plejada na temat życia i śmierci. Moment idealny, by zapoznać się z jej przemyśleniami, wszak w ostatnich dniach odwiedzamy cmentarze i wspominamy bliskich, których już z nami nie ma.

– Powiem coś, czego pewnie ludzie znowu nie zrozumieją. Ludzie boją się śmierci, a ja się tego strachu pozbyłam, bo już wiem, gdzie wracam. Jak ktoś odzyska połączenie z pierwotną świadomością, z pamięcią duszy, to jest w bezpiecznej przestrzeni i nie ma szarpania „o Boże, a co, jeśli umrę?”. Jeśli umrzesz, to wracasz do domu i nie ma żadnego problemu – wyznała gwiazda w rozmowie z Plejadą.

Wokalistka przyznała, że po przepracowaniu tematu śmierci artystka odzyskała wewnętrzny spokój. – Niestety dla wielu przyjdzie to w krytycznych momentach. Ja nie czekam na ten krytyczny moment, bo mi jest szkoda czasu. Wolę wcześniej dać sobie czas, żeby zrozumieć, kim jestem, po co tutaj jestem, żeby poczuć, że życie jest niesamowitym prezentem – powiedziała Górniak.

Źródło: Plejada

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *