TVP znalazła sobie nowego wroga! Pokazano kuriozalny materiał o Hołowni i… sowach [WIDEO]

TVP znalazła sobie nowego wroga numer jeden. Jest nim marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Aż trudno uwierzyć, jak kuriozalny materiał wyemitowano na temat lidera Polski 2050.

Hołownia w akcji

13 listopada Szymon Hołownia został wybrany na marszałka Sejmu. I w swoim debiucie w tej roli wypadł bardzo dobrze – świetnie radził sobie z prowokacjami polityków PiS-u, którzy pogardliwie nazywali go „marszałkiem rotacyjnym”. Hołownia bardzo aktywnie spędził ten tydzień – wygłosił w TVP orędzie i spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą.

Póki trwa teatrzyk z rządem-widmo Mateusza Morawieckiego, Donald Tusk pozostaje w cieniu i to Hołownia jest najważniejszą postacią nowej parlamentarnej większości.

Doskonale wie o tym obóz ustępującej władzy i wciąż sympatyzujące z nim TVP. Dlatego prorządowe media z Woronicza wzięły Hołownię na tapet. W nowego marszałka uderzono choćby w programie „Jak oni kłamią?”. To kuriozalny format TVP Info, w którym Michał Rykowski „demaskuje” rzekome kłamstwa i manipulacje TVN.

Rykowski przypomniał występ Szymona Hołowni w programie Moniki Olejnik na antenie TVN24.

– Ja jestem czytelnym znakiem, że istnieje w tym Sejmie większość, która może wyłonić rząd, skoro wyłoniła marszałka Sejmu – powiedział, mając na myśli głosowanie nad wyborem marszałka Sejmu. Hołownię poparło 265 posłów, co dobitnie pokazało, że PiS nie ma sejmowej większości.

TVP atakuje marszałka

Wypowiedź Hołowni nie spodobała się w TVP.

– Nie kwestionujemy poczucia marszałka, że jest znakiem. Chcemy tylko zwrócić uwagę na pewien oczywisty fakt: znaki i symbole oznaczają w różnych kulturach coś innego – powiedział prowadzący „Jak oni kłamią?”, a na potwierdzenie tych słów podano przykład… sowy.

– Sowa – ptak bogini Ateny, uosobienie mądrości, wiedzy i intuicji. Sowy mają zdolność widzenia w ciemności, były utożsamiane z wiedzą najgłębszych tajemnicach życia – czytał definicję symbolu sowy Rykowski z portalu akropolis.edu.pl. Potem wskazał, że w różnych kulturach sowa symbolizuje różne rzeczy.

To jest tak głupie, że gdybyśmy Wam to opowiedzieli to byście powiedzieli, że sobie to wymyśliliśmy. Sami zobaczcie.

Dla pytających: ten program na celu rozprawianie się z manipulacją TVN. Czy jakoś tak.

(przyspieszenie nasze) pic.twitter.com/4wwuhtGq4q

— Ogladam"Wiadomości",bo nie stać mnie na dopalacze2 (@OgladamW) November 17, 2023

– W Egipcie, Chinach, Indiach, Japonii, krajach Ameryki Południowej i Środkowej sowa była postrzegana jako symbol śmierci, a jej pojawienie zapowiadało zgon – stwierdził zadowolony prowadzący. – Są sformułowania z gatunku ryzykownych, nie tylko retorycznie – skwitował. O co dokładnie chodziło? To już wiedzą tylko tęgie umysły z Woronicza. „To trzeba zachować dla potomności”, „Kwintesencja TVP”, „Ale mają tam panikę” – komentują internauci.