TVP przechodzi do kontrataku. TAK telewizja zemści się na Ziobro, Kowalskim i politykach „Solpolu”

Ziobryści wściekli się na TVP za „tęczową aferę” podczas Sylwestra Marzeń. Władze telewizji przechodzą do kontrataku – Mateusz Matyszkowicz miał zarządzić, aby politycy Solidarnej Polski nie byli zapraszani do programów publicystycznych TVP.

Ależ zaciekle atakowali Ziobryści TVP podczas Sylwestra Marzeń! Poszło o tęczowe opaski, które podczas występu założyli muzycy z zespołu Black Eyed Peas. Janusz Kowalski grzmiał o „homopropagandzie za milion dolarów”, jego partyjny kolega Marcin Warchoł pisał o „Sylwestrze Wynaturzeń”.

Do krytyki dołączył sam Zbigniew Ziobro.

– Nigdy nie będzie zgody Solidarnej Polski na „artystyczne promocje” LGBT w Telewizji Polskiej – powiedział minister sprawiedliwości.

Kontratak TVP

Telewizja nie ma jednak zamiaru kajać się przez politykami Solidarnej Polski. Przeciwnie – prezes Mateusz Matyszkowicz miał zadecydować, by ziobryści nie byli zapraszani do programów TVP.

– „SolPol” ma być wykluczony nie tylko z TVP Info, ale też z programów w TVP1, jak „Kwadrans Polityczny”. Nawet redaktor Danuta Holecka, która miała pełną dowolność doboru gości do prowadzonych przez siebie rozmów, ma nie zapraszać żadnego z ziobrystów – mówi informator portalu WP. Co więcej, według nieoficjalnych doniesień, na antenach TVP przez jakiś czas mają nie być transmitowane konferencje Ministerstwa Sprawiedliwości. A to oznacza eskalację konfliktu, bo uderza bezpośrednio w Zbigniewa Ziobrę.

TVP gra twardo, ale ma też sporo do stracenia. Już wkrótce Sejm będzie głosował nad budżetem dla TVP. W grze jest dodatkowe 700 mln zł dla mediów publicznych. Ale żeby to uchwalić, PiS będzie potrzebował głosów Solidarnej Polski. Na tę chwilę można przypuszczać, że ziobryści TVP nie pomogą.

Zaostrzający się konflikt

Ataki Solidarnej Polski na TVP nie spodobały się politykom PiS. Wszystko wskazuje na to, że sylwestrowa afera jeszcze bardziej popsuje relacje wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.

– To jest żenująca próba wyróżnienia się. Fakt, że atakują ludzi z mediów publicznych, jest skandaliczny – mówi w rozmowie z WP jeden z polityków PiS. – Cynizm tych facetów nie ma granic – dodaje polityk. Inne zdanie mają w Solidarnej Polsce.

– To bardzo fundamentalny spór. Bardzo ważny kulturowo. Spór o to, jaka w Polsce ma być prawica – mówi WP jeden z ziobrystów.

Źródło: WP