TVN24 zapłaci karę? Dziennikarz pojechał po bandzie, chodzi o TE słowa o seksie prezydenta. „Przerysowany przykład”

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wszczyna postępowanie ws. TVN24. Powód? Chodzi o słowa dziennikarza stacji. Rafał Wojda poruszył temat seksu prezydenta Andrzeja Dudy z… 15-latką.

. Rafał Wojda o seksie Andrzeja Dudy… z 15-latką

Rafał Wojda wypowiadał się na antenie TVN24 na temat decyzji prezydenta, by zawetować ustawę o zwiększeniu dostępności tabletki „dzień po”.

Użył niestety bardzo dziwnego przykładu, by pokazać, jak potrzebna jest liberalizacja prawa w tym zakresie

– Otóż pan prezydent mógłby spokojnie uprawiać seks z 15-latką, natomiast ta sama 15-latka o zgodę na tabletkę „dzień po” musiałaby już prosić rodziców powiedział nagle w czasie rozmowy z Konradem Piaseckim.

Dziennikarz nawiązał do tego, że Andrzej Duda zawetował projekt ustawy, który ułatwiałby dostęp do takich tabletek u osób niepełnoletnich. Kancelaria Prezydenta tłumaczyła, że Duda „nie mógł zaakceptować rozwiązań prawnych umożliwiających dostęp dzieci poniżej osiemnastego roku życia do produktów leczniczych do stosowania w antykoncepcji bez kontroli lekarza oraz z pominięciem roli i odpowiedzialności rodziców”.

Kara od KRRiT?

Słowa dziennikarza być może miały być niesmacznym żartem. Mogą mieć jednak teraz bardzo przykre konsekwencje. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła wstępną decyzję o uruchomieniu postępowania wobec stacji, która pokazała rozmowę. Członek KRRiT, prof. Tadeusz Kowalski, powiedział „Wirtualnym Mediom”, że Rada wystąpi teraz do TVN Warner Bros Discovery (to właściciel stacji) o przekazanie nagrania wywiadu. Ma dokładnie przeanalizować wypowiedź Wojdy i sprawdzić, czy doszło do złamania prawa. TVN24 może musieć zapłacić karę.

Warto jednak dodać, że prowadzący wywiad Piasecki od razu po słowach swojego kolegi po fachu starał się wskazać, że ten przekroczył pewną granicę.

– Nie szedłbym tak daleko w tego typu porównania. I na tak niebezpiecznym gruncie – powiedział dziennikarz.

Dlatego mówiłem, że to jest brutalny i przerysowany przykład – odparł Rafał Wojda.

Jak ocenić te słowa?

I faktycznie, dziennikarz nie powinien używać tak niesmacznych przykładów, które miałyby potwierdzić jego tezę. Zwłaszcza, gdy mowa o głowie państwa.

Sytuację TVN24 może ratować tylko reakcja Konrada Piaseckiego, który starał się stonować przekaz swojego kolegi. Nie zmienia to jednak faktu, że Rafał Wojda przekroczył pewną granicę, której nie powinien przekraczać.

Źródło: Wirtualne Media

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *