TVN24 idzie na wojnę w PiS-em, nie odpuszczą tego sztabowcom z Nowogrodzkiej. „Kradli, kradną i chcą kraść dalej”

PiS po raz kolejny wykorzystuje w spocie materiały niezależnych mediów. Po Radiu Zet przyszła pora na TVN24. Stacja nie kryje oburzenia.

Tydzień temu Prawo i Sprawiedliwość opublikowało spot w którym Jarosław Kaczyński ujawnił pierwsze pytanie referendalne związane ze sprzedażą państwowych firm. Według prezesa PiS, Niemcy chcą osadzić Donalda Tuska w Polsce i wyprzedawać polski majątek. PiS wykorzystało w klipie fragment rozmowy Bogdana Rymanowskiego z Bogusławem Grabowskim, która odbyła się w programie „Gość Radia ZET”.

Stacja wyraziła głęboką dezaprobatę dla bezprawnego wykorzystywania w kampanii wyborczej materiałów Radia Zet.

To już kolejny raz, kiedy Prawo i Sprawiedliwość używa programu „Gość Radia ZET”, aby realizować swoje polityczne cele. Tym razem jest to szczególnie oburzające, gdyż włącza markę Radia ZET do swojej kampanii wyborczej, co – podkreślamy z całą siłą – dzieje się bez naszej zgody – czytamy w oświadczeniu zarządu Grupy Euzozet.

https://twitter.com/RadioZET_NEWS/status/1689924725265317888?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1689924725265317888%7Ctwgr%5E51aba1bbedb5e3c1ae6e23e4992dcc33b530d3c0%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fcrowdmedia.pl%2Ften-spot-z-kaczynskim-wywolal-burze-ostra-reakcja-radia-zet-jest-to-szczegolnie-oburzajace%2F

– Stanowczo nie zgadzamy się, aby fragmenty programu „Gość Radia ZET” ani innych programów stacji były wykorzystywane w materiałach realizujących cele polityczne jakiejkolwiek partii. Jest to skandaliczna praktyka, która uderza w profesjonalny wizerunek naszych dziennikarzy i w niezależność polityczną naszej stacji. Nie opowiadamy się za żadną ze stron sporu politycznego. Oczekujemy poważnego traktowania niezależnego dziennikarstwa i szacunku wobec naszych słuchaczy – podkreśla wydawca Radia ZET.

Błyskawiczna reakcja TVN

Nowogrodzka opublikowała spot z defilady z Warszawie. Na nagraniu zacytowano wypowiedzi Władysława Frasyniuka, Donalda Tuska, Janiny Ochojskiej i reportera TVN24, którzy wypowiadają się na temat sytuacji na granicy z Białorusią. – Kryzys na granicy z Białorusią pokazał, jak opozycja traktuje polski mundur – mówi lektor.

W spocie wykorzystano materiały TVN24, co spotkało się ze stanowczą reakcją.

Stanowczo protestujemy przeciwko bezprawnemu wykorzystywaniu materiałów redakcyjnych oraz wizerunku dziennikarzy TVN do partyjnej i wyborczej propagandy PiS. Takie działanie godzi w wiarygodność i niezależność mediów, jest też po prostu zawłaszczeniem cudzej własności – pisze TVN24.

Kradli, kradną i chcą kraść dalej – komentuje jeden z internautów. – A czego można się spodziewać po złodziejach? – dodaje kolejny.

Źródło: Twitter

 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *