Trump powstrzymał wybuch nowej wojny?! Sensacyjne ustalenia amerykańskich mediów, zatrzymano atak na TEN kraj

Donald Trump uchronił świat przed wybuchem kolejnej strasznej wojny? Prezydent USA miał sprzeciwić się decyzjom zagranicznych generałów, którzy zamierzali uderzyć w państwo, z którym od dawna pozostają w konflikcie.

Izrael przestraszył się Trumpa?

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ponoć przyczynił się do zahamowania kolejnych napięć na Bliskim Wschodzie, gdzie rozgrywa się burzliwy konflikt między Izraelem a Iranem. Ci pierwsi zamierzali uderzyć na tereny kontrolowane przez swojego wroga. Celem była destrukcja obiektów prac nad budową broni jądrowej. Jak donosi „New York Times”, planowany atak miał zostać przeprowadzony w maju.

Republikanin miał osobiście zadecydować o tym, że Izrael się wycofa z tego pomysłu. W tym miejscu należy zaznaczyć, że kraj ten jest w stanie prowadzić otwarty konflikt zbrojny z Iranem tylko w sytuacji, gdy może liczyć na wsparcie militarne Stanów Zjednoczonych. Bez pomocy Waszyngtonu wojska izraelskie są skazane na porażkę. Iran jest ponoć na dość zaawansowanym etapie badań nad bronią masowego rażenia, stąd właśnie plan uderzenia w związane z tym obiekty, aby opóźnić rozwój prac o rok lub dwa lata.

Trumpowi na rękę jest teraz pokój z Iranem, dlatego wyszedł do Izraela z całkowitym zakazem podejmowania działań zbrojnych wobec swojego oponenta. W międzyczasie prowadzone są zakulisowe rozmowy między Waszyngtonem i Teheranem. 12 kwietnia w Omanie doszło do spotkania negocjatorów z obu państw i z tego, co przekazano mediom, obie strony oceniły jego przebieg jako „pozytywne” i „konstruktywne”. Na najbliższą sobotę 19 kwietnia zaplanowane są kolejne rozmowy.

Trump nie ma czasu na wojnę?

Możliwe, że prezydent Stanów Zjednoczonych dąży do tego, aby uspokoić ostatnio napięte stosunki z Teheranem, ponieważ ważą się losy dotyczące sytuacji taryf cłowych, które Trump rozdaje na lewo i prawo. Nie można wykluczyć, że negatywny odzew Chin wobec Stanów Zjednoczonych w sprawie ceł przerodzi się w nowy konflikt militarny, a nie wyłącznie przepychanki na tle ekonomicznym. 

Dla Trumpa posiadanie teraz tak mocnego sojusznika, jak Iran, jest mu obecnie bardzo na rękę. Kolejną kwestią jest to, że Stany próbują dogadać się z Rosją w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Mimo że Trump dowodzi prawdziwym mocarstwem, to nie może prowadzić kilku wojen na różnych frontach

Źródło: Fakt