Trump już rozmawiał z Putinem nt. wojny? OTO co miał powiedzieć kremlowskiemu zbrodniarzowi. „Doradził, aby…”
W kampanii wyborczej Donald Trump zapowiadał, że zakończy wojnę na Ukrainie nawet w 24 godziny. Pojawiły się doniesienia, że prezydent-elekt odbył już rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem. Na te informacje zareagował Kreml.
Trump rozmawiał z Putinem?
Donald Trump zapewniał, że gdyby był prezydentem Stanów Zjednoczonych, byłby w stanie wynegocjować zakończenie wojny na Ukrainie w ciągu 24 godzin. Los powiedział „sprawdzam”: pomarańczowy Republikanin wygrał wybory w USA i został 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Czy teraz spełni obietnicę?
Jak donosi amerykański portal Washington Post, Donald Trump już odbył rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem. Pierwszą, jako nowy prezydent-elekt. Informator portalu twierdzi, że Trump „doradził prezydentowi Rosji, aby nie eskalował wojny w Ukrainie”.
Obaj przywódcy mieli też dyskutować na temat pokoju w Europie. Informator przekazał również, że Trump przypomniał Putinowi o „znaczącej obecności wojskowej Waszyngtonu” na Starym Kontynencie. W rozmowie miał też pojawić się temat ukraińskich terytoriów.
Nikt nic nie wie
Powyższe streszczenie rozmowy brzmi interesująco, ale… wciąż nie wiadomo, czy to niej w ogóle doszło. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, zapytany o tę sprawę, stwierdził, że przywódcy ze sobą nie rozmawiali.
– To całkowita nieprawda, to czysta fikcja – stwierdził koleżka Putina, cytowany przez agencję TASS. Nikt nic nie wie również w amerykańskim rządzie.
– Nie wiem, czy była taka rozmowa. A to dlatego, że oni (zespół Trumpa – red.) nie podpisali porozumień dotyczących okresu przejściowego, więc nie jesteśmy zaangażowani, ani nie możemy zaoferować wsparcia w tych rozmowach – powiedział jeden z urzędników Departamentu Stanu w rozmowie z PAP. Rzecznik Trumpa też nie pomaga rozwiązać tej zagadki.
– Nie komentujemy prywatnych rozmów między prezydentem Trumpem a innymi światowymi przywódcami – oświadczył dyrektor ds. komunikacji sztabu Trumpa, Steven Cheung.
Plan ws. Ukrainy
Jest jeszcze jeden problem: chodzi o samą koncepcję Trumpa. Zgodnie z ustaleniami „The Wall Street Journal” – pokojowy plan prezydenta-elekta zakłada zatrzymanie przez Rosję zdobytych już terytoriów. Co więcej, według tej koncepcji, Ukraina ma porzucić dążenia do akcesji do NATO. Z jednej strony można powiedzieć, że to plan upiornie realistyczny – po prostu Ukraina nie odbije militarnie okupowanych terenów. Jest to jednak de facto nagrodzenie Rosji za najechanie swojego sąsiada. Znamy to z historii – przed wybuchem II wojny światowej również akceptowano roszczenia terytorialne Adolfa Hitlera. Nie jest wykluczone, że po przyjęciu takiego planu, Rosja przez kilka lat odbudowałaby swój potencjał, a potem ruszyła po kolejne ziemie sąsiadów – może krajów bałtyckich, a może Polski.
– Wierzę, że prezydent Trump naprawdę chce szybkiej decyzji w sprawie zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie. On tego chce. Nie oznacza to jednak, że stanie się to w ten sposób – komentował doniesienia o „planie Trumpa” Wołodymir Zełenski. Z kolei Donald Tusk, pytany o ten plan, powiedział, że decyzje dotyczące wojny nie mogą zapadać „ponad głowami nie tylko Ukraińców, ale i naszymi”.
– Szykowanie tego planu jest w trakcie. Można się spodziewać bardzo szybko, po przejęciu urzędu przez prezydenta Trumpa, propozycji, co do których musimy mieć pewność, że są do zaakceptowania przez Ukrainę – dodał szef polskiego rządu.
4 Odpowiedzi na Trump już rozmawiał z Putinem nt. wojny? OTO co miał powiedzieć kremlowskiemu zbrodniarzowi. „Doradził, aby…”
Myślę że Putin bardzo się przejął tym telefonem i wojnę zakończy natychmiast po zajęciach całego obszaru, watażka niszczy Ukrainę i polskie PKB, może ktoś wie ile razy powiększą dług Gierka?
Myślę że Putin bardzo się przejął tym telefonem i wojnę zakończy natychmiast po zajęciach całego obszaru, wstążka niszczy Ukrainę i polskie PKB, może ktoś wie ile razy powiększą dług Gierka?
To ciekawe, bo Kreml zaprzeczył jakoby takowa rozmowa miała miejsce. I takie są te wasze prawdy objawione. Zdecydowanie polecam lekturę stron min. spr. zagranicznych Rosji lub przynajmniej RT.com 🙂 Prowadzenie skutecznej wojny informacyjnej wymaga chociaż odrobinę inteligencji.
A to jak Kreml zaprzeczył to na pewno tak jest xD.